Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii wydał bardzo ważne orzeczenie, przyznając dawcom spermy prawo do regularnego widywania biologicznych dzieci poczętych metodą in vitro. To pierwszy tego typu wyrok, który – jak zauważają eksperci – będzie miał daleko idące konsekwencje dla par homo- i heteroseksualnych oraz dla samych dzieci.
W czwartek SN orzekł, że dawca spermy nie musi mieć kontaktów seksualnych z matką, by móc wywierać wpływ na wychowanie dziecka biologicznego.
Tuż po wyroku eksperci występujący w mediach przestrzegali pary zainteresowane tzw. zapłodnieniem pozaustrojowym, aby przed wszczęciem procedury zawarły odpowiednie porozumienie na piśmie ze znanymi dawcami komórek płciowych, by w przyszłości nie ingerowali oni w wychowanie dzieci biologicznych.
Czwartkowy wyrok Wydziału Rodzinnego SN dotyczył sporu pomiędzy dwoma parami lesbijskimi i jedną parą pederastów. Jeden z mężczyzn jest biologicznym ojcem dzieci jednej z par lesbijskich, a drugi mężczyzna jest biologicznym ojcem dziecka wychowywanego przez drugą parę kobiet. Wszystkie trzy pary pozostają w tzw. związkach partnerskich.
Lesbijki i pederaści zawarli tylko porozumienie ustne. Nie rozmawiano na temat ewentualnej opieki po urodzeniu dzieci. Kiedy więc mężczyźni poprosili o prawo do widywania dzieci biologicznych, kontakty między parami pogorszyły się. Lesbijki nie chciały się zgodzić na regularne widywanie dzieci, twierdząc, że będzie to sprzeczne z ich „życiem rodzinnym”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z brytyjską ustawą o płodności i embriologii człowieka z 2008 r. pary tej samej płci są prawnymi rodzicami dzieci poczętych metodą in vitro. Do tej pory przepisy nie zezwalały na kontakty dawców nasienia z ich biologicznymi dziećmi, o ile nie mieli oni innych powiązań prawnych. Ale wczorajszy wyrok utorował drogę dla dawców nasienia do ubiegania się o prawo pełnienia obowiązków wychowawczych względem dzieci, które zostały poczęte dzięki ich spermie.
Adwokat jednej z par lesbijskich, Kevin Skinner jest przerażony wyrokiem sądu. Mówił: – Mimo, że z orzeczenia sędziowskiego jasno wynika, iż rodzina powinna być chroniona, to jednak przyznanie dawcom spermy możliwości ubiegania się w sądach o prawo do widywania dzieci, jest przerażającą perspektywą zarówno dla rodziców homo- jak i heteroseksualnych.
Zauważył on również, że zgodnie z obecnymi przepisami, dawcy nasienia mogą mieć prawa i obowiązki wobec biologicznego dziecka, w tym obowiązek wsparcia finansowego, jeśli w rodzinie, w której się ono wychowuje zabraknie w pewnym momencie któregoś z opiekunów.
Źródło: The Daily Telegraph, Agnieszka Stelmach.