Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego chce usunąć krzyż z Rysów – donosi „Gazeta Polska Codziennie”. Stalowy dwumetrowy krzyż pojawił się na najwyższym szczycie górskim w Polsce przed miesiącem. Stanął w miejscu innego krzyża, wzniesionego w 2009 r. i poświęconego ratownikom TOPR, który decyzją dyrektora TPN został usunięty jesienią 2010 r.
Nie wiadomo kto postawił kolejny krzyż, jednak według dyrektora TPN Pawła Skawińskiego, uczynił to nielegalnie – bez zgody dyrekcji Parku i właściwej dla Rysów parafii św. Józefa Oblubieńca N.M.P. w Małem Cichem. – Takie inicjatywy są dość efemeryczne, pojawiają się nie wiadomo skąd, ktoś to robi, bez żadnego uzgodnienia – dodaje Szymon Ziobrowski z Dyrekcji TPN.
Wesprzyj nas już teraz!
„GPC” przypomina, że pierwszy krzyż na najwyższym polskim szczycie Tatr został ustawiony w 1938 r. Zdemontowano go podczas okupacji. Kolejny, wzniesiony w 2009 roku został usunięty rok później, w apogeum walki o Krzyż Pamięci przed Pałacem Prezydenckim. Krzyż z Rysów zdjęto, kiedy po katastrofie smoleńskiej turyści zaczęli umieszczać przy nim biało-czerwone wstążki i chorągiewki, zdjęcia śp. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz karteczki z modlitwami za dusze ofiar katastrofy. Krzyż został przeniesiony do kaplicy na Rusinowej Polanie.
Decyzja dyrekcji TPN o usunięciu krzyża z Rysów wzbudza wśród górali kontrowersje. Podkreślają, że nikomu nie przeszkadza ustawiony w 1988 r. przez opozycję polską i czechosłowacką drewniany krzyż na szczycie Grzesia w Tatrach Zachodnich. Krzyże stoją także na Giewoncie oraz na najwyższym w Tatrach – Gerlachu (na terenie Słowacji).
Źródło: niezalezna.pl
pam