Świat nadal nie dostrzega okropnych prześladowań chrześcijan w krajach Bliskiego Wschodu. Tamtejsi patriarchowie spotkali się z ambasadorami pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, by spróbować zainteresować władców świata dramatem wyznawców Chrystusa i skłonić ich do interwencji.
Do spotkania doszło w libańskim Bkerké, w siedzibie maronickiego patriarchatu Antiochii. Patriarchowie rozmawiali z ambasadorami pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ – Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji.
Wesprzyj nas już teraz!
Po spotkaniu powstał komunikat, w którym nawołuje się do szerokiego informowania o prześladowaniach chrześcijan w świecie, uciszeniu głosów podżegających do fundamentalizmu islamskiego, wspieraniu obecności chrześcijan na Bliskim Wschodzie, by chronić współistnienie religii. Dodatkowo zaapelowano o skuteczne i pilne działanie, by uwolnić miasta położone w dolinie Niniwy.
Wystosowano również bardziej ogólny apel do władz międzynarodowych, aby podjęły wszelkie konieczne wysiłki w celu ulżenia cierpieniom tysięcy i tysięcy osób, zwłaszcza w Iraku, zmuszonych do ucieczki ze swoich domów i schronienia się w obozach dla uchodźców.
Spotkanie było jednym z przejawów zaangażowania przedstawicieli Kościołów Wschodu, którzy podejmują działania, by zachować rolę chrześcijan w Iraku, gdzie Państwo Islamskie uciska mniejszości, zmuszając setki osób do ucieczki. Patriarchowie przygotowują też listy, które będą skierowane do rządów państw zachodnich i świata arabskiego, by skłonić ich do chronienia wielokulturowego charakteru regionu i obecności chrześcijan.
W ubiegłym tygodniu maronicki patriarcha Antiochii kard. Béchara Boutros Raï odwiedził uchodźców chrześcijańskich i jazydów w Irbilu w Kurdystanie i razem z chaldejskim patriarchą Babilonii Louisem Raphaëlem I Sako skierował apele do wspólnoty międzynarodowej, aby „nie patrzyła bezczynnie na zagładę”.
Według zwierzchników religijnych również opóźnienie w wyborze prezydenta Libanu (którym miałby zostać chrześcijanin) jest częścią tej kampanii, mającej na celu przekreślenie ich wkładu w życie społeczeństwa arabskiego i bliskowschodniego.
Źródło: osservatoreromano.va
malk