W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w poniedziałek ponownie ruszyła sprawa znanego gitarzysty zespołu Behemot. Oskarżony w swoich mediach społecznościowych opublikował zdjęcie, na którym depcze przedstawienie Najświętszej Maryi Panny. Już niemal 4 lata minęły od zamieszczenia bulwersującego, antykatolickiego materiału – a muzyk wciąż pozostaje bezkarny.
Zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa po zamieszczeniu w sieci skandalicznego materiału złożyli przedstawiciele instytut Ordo Iuris oraz Towarzystwa Patriotycznego, którzy wskazali, że obrażone zostały ich uczucia religijne.
W poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa prokuratora odczytała akt oskarżenia i sprawa ruszyła ponownie.
Wesprzyj nas już teraz!
„Nergal” był obecny na Sali rozpraw. Nie przyznał się do winy, podtrzymał wcześniej składane wyjaśnienia, odmówił podania nowych i zapowiedział, że będzie odpowiadać tylko na pytania obrońców.
Zapytany przez nich, czy to on umieścił zdjęcie na profilu społecznościowym zdjęcie Matki Boskiej nie odpowiedział. Wyjaśnił jednak, że dostęp do profilu na Facebooku mają inne osoby.
Obrona usprawiedliwiała bluźnierczą publikację budowaniem wizerunku muzyka oraz komercyjnym charakterem profilu. – Od wielu lat na profilu figuruje notka czytaj ostrzeżenie w języku polskim, żeby osoby, które nie zgadzają się z moimi poglądami nie wchodziły na tę stronę – mówił w sądzie „Nergal.
Dodał, że jego przekaz kierowany jest do fanów, którzy wiedzą z jakimi treściami i estetyką mają do czynienia. – W treściach nie znajduje się nawoływanie do przemocy, czy waśni religijnych – zapewniał, jak gdyby sama publikacja była czymś innym, niż agresywnym wyrazem własnego ateizmu, wymierzonym w katolicki kult Matki Bożej.
Oskarżony podkreślił też, że jego krytyczny stosunek do religii jest znany.
Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył na 29 września. Wtedy też mają zostać przesłuchani pokrzywdzeni w tej sprawie.
8 lutego 2021 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wyrokiem nakazowym skazał muzyka na zapłatę 15 tys. zł grzywny i prawie 3,5 tys. zł kosztów sądowych.
Zażalenie od tego wyroku złożył prokurator oraz obrońca oskarżonego, a sprawa ponownie trafiła do rozpoznania przez sąd, ale w innym składzie. W sierpniu 2021 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał postanowienie o umorzeniu postępowania.
Prawnicy Ordo Iuris złożyli zażalenie na postanowienie o umorzeniu. W grudniu 2021 roku zostało ono uwzględnione przez Sąd Okręgowy w Warszawie, co oznaczało, że muzyk ponownie stanie przed sądem.
Na początku stycznia tego roku odbyła się rozprawa w tej sprawie. W jej trakcie sędzia Rafał Stępak poinformował o skierowaniu sprawy na posiedzenie w celu umorzenia postępowania.
Sędzia powołał się wówczas na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z września 2022 roku w sprawie bluźnierczej wypowiedzi „Dody”. ETPC orzekł wtedy, że ukaranie piosenkarki grzywną stanowiło naruszenie wolności słowa, zasądzając na jej rzecz 10 tys. euro zadośćuczynienia.
W marcu tego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował jednak nie umarzać postępowania, wskazując, że w myśl orzecznictwa ETPC konieczne jest poczynienie ustaleń m.in. w kontekście zasady wolności wypowiedzi, do czego niezbędne jest przeprowadzenie rozprawy. Wygląda więc na to, że również i sprawa „Nergala” może skończyć się skandalicznym uniewinnieniem.
(PAP)/ oprac. FA