Kontrola zgierskiego Domu Schronienia przy ul. Pułaskiej dokonana przez Łódzki Urząd Wojewódzki oraz MOPS ze Zgierza ujawniła fatalne warunki panujące w ośrodku. 13 osób trafiło do szpitala, a w sumie w tym tygodniu zmarło pięciu pensjonariuszy obiektu. Gruntowne przeanalizowanie sprawy zapowiedział również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Media donoszą nieoficjalnie, że placówką kierował starokatolicki kapłan Marek N., który miał zakaz prowadzenia tego typu ośrodków. Felerny ośrodek nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim. Stanowisko w tej sprawie już w marcu wydała łódzka Kuria. Noclegownia nie współpracowała również ani z urzędem miasta Zgierza, ani lokalnym MOPS-em. W sumie w Domu Schronienia Samotnych, Starszych i Potrzebujących przebywały 83 osoby.
Wesprzyj nas już teraz!
Łódzka Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci podopiecznych noclegowni. W poniedziałek w placówce zmarła jedna osoba. Po tym wydarzeniu przeprowadzono kontrole. Cześć osób została w trybie pilnym przewieziona do szpitali ze względu na fatalny stan zdrowia. Cztery osoby zmarły.
– Poleciłem, aby zostały przeanalizowane inne sprawy, które dotyczą tego człowieka, który rzekomo miał prowadzić również inne domy opieki społecznej i dopuszczać się tam istotnych nieprawidłowości. Chodzi o to, żeby mieć pełny ogląd mechanizmu w jaki sposób postępował. To jest szokująca informacja, że w tak krótkim czasie umiera pięć osób. Dlatego prowadzone jest intensywne śledztwo, jeśli potwierdzą się nieprawidłowości, będziemy chcieli, żeby prokuratura wyciągnęła konsekwencje – powiedział minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny podczas programu „Gość Poranka” w TVP Info.
Źródło: TVP Info, onet.pl
MWł