Na początku sierpnia radny dzielnicy Mokotów Jacek Ozdoba zwrócił się do władz Warszawy z pytaniem dotyczącym nieruchomości przy ulicy Ikara. Została ona skradziona przez komunistów przedwojennym właścicielom, a potem trafiła do Wojciecha Jaruzelskiego. Teraz TVP Info informuje, że w roku 2012 były komunistyczny dyktator uzyskał pełnię praw do willi na niezwykle preferencyjnych warunkach.
Pełnię praw do willi przy ul. Ikara w Warszawie nabył Wojciech Jaruzelski za 42 992,67 zł. „Tak niska kwota wynikała ze specjalnej bonifikaty wynoszącej 93 proc. ustalonej opłaty za nieruchomość – upust wyniósł zatem aż 571 188,33 zł” – czytamy na portalu tvp.info.
Wesprzyj nas już teraz!
Jacek Ozdoba otrzymał z warszawskiego Urzędu miasta odpowiedź w sprawie willi przy Ikara. Wynika z niej, że w roku 2012 (za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz), Zarząd Dzielnicy Mokotów przekształcił Jaruzelskiemu prawo użytkowania wieczystego na prawo własności. Opłatę ustalono na 614 181 zł, ale zastosowano 93 proc. rabat. Ostatecznie więc były komunistyczny dyktator zapłacił mniej aż o ponad 570 tys. zł.
Mokotowski radny z PiS zapowiedział złożenie w tej sprawie wniosku do Komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji.
Posiadłość od roku 1938 należała do zasłużonej dla II RP rodziny Przedpełskich. Po II Wojnie Światowej została odebrana właścicielom na mocy dekretu Bieruta. W roku 1973 zajął ją minister obrony Wojciech Jaruzelski.
Źródło: tvp.info
MWł
Czym był niesławny dekret Bieruta? Odpowiedź TUTAJ:
Bagatelizacja siódmego przykazania