Sprawca profanacji na Jasnej Górze – Jerzy D, 58-letni mieszkaniec Świdnicy – nie chce być poddany miesięcznej obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Jego obrońca złożył zażalenie na decyzję sądu rejonowego w tej sprawie. Zażalenie rozpozna wkrótce Sąd Okręgowy w Częstochowie. Jeśli biegli uznają D. za niepoczytalnego, nie będzie on mógł odpowiadać karnie.
Wniosek prokuratora o skierowaniu podejrzanego na badania uwzględnił częstochowski sąd rejonowy. Wcześniej biegli uznali, że nie jest to wystarczające, aby w pełni ocenić stan zdrowia psychicznego mężczyzny i konieczne jest zarządzenie kilkutygodniowej obserwacji. Dzięki niej będzie można odpowiedzieć na pytanie, czy w chwili przestępstwa Jerzy D. był poczytalny.
Wesprzyj nas już teraz!
Prokuratura przedstawiła Jerzemu D. zarzuty zniszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury i obrazy uczuć religijnych. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Może mu grozić do 10 lat więzienia.
W niedzielę rano – 9 grudnia 2012 roku – Jerzy D. rzucił w kierunku obrazu Matki Bożej Częstochowskiej żarówki wypełnione czarną farbą. Dzięki zabezpieczeniom, ikona Królowej Polski, nie ucierpiała. Został jednak uszkodzony ołtarz jasnogórski, który jest cennym zabytkiem. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez straż jasnogórską, która przekazała go policji.
Źródło: rp.pl
pam