„Sprawy personalne to nie na tym zebraniu” – tymi słowami poseł Lewicy Anna-Maria Żukowska przerwała wypowiedź byłego homoaktywisty, który podczas zebrania komisji sejmowej ds. LGBT+ wspomniał o gwałcie jakiego doświadczył ze strony obecnego na sali mężczyzny.
– Cyryl Wilczyński-Lewandowski, znacie mnie głównie z Homokomando. Żyłem przez kilka lat swojego życia jako osoba trans (…) przeżyłem molestowanie w tej organizacji i dlatego wyszedłem. Przeżyłem molestowanie przez p. Linusa Lewandowskiego – wyznał podczas swojego wystąpienia, zwracając się bezpośrednio do obecnego na sali innego mężczyzny.
– Ale sprawy personalne to nie ta tym zebraniu, tej komisji – przerwała wystąpienie prowadząca obrady poseł Lewicy, Anna-Maria Żukowska. Wymianie uwag w milczeniu przyglądała się Katarzyna Kotula, identyfikująca się jako „ministra” ds. równości.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawa dotyczy opisanego w 2022 r. przez „Wyborczą” skandalu w środowisku organizacji LGBT+ „Homokomando”. Jak wynikało z opublikowanych informacji, w organizacji dochodziło do nadużyć seksualnych, a jeden z członków zarządu został oskarżony o zmuszanie do czynności seksualnych za pomocą broni. Sprawa jest w prokuraturze.
„Wiemy że sprawa jest zgłoszona do prokuratury. Mieliśmy tą wiedzę w czasie posiedzenia zespołu. Z Panem Cyrylem rozmawialiśmy także na osobności o tej sprawie i potrzebnym wsparciu także po posiedzeniu. W tych sprawach nie ma odcieni szarości i relatywizowania” – napisała minister Kotula na X, tłumacząc swoją bierność podczas posiedzenia.
Za mocne. „Przez trzy lata żyłem jako osoba trans, działałem w Homokomando i byłem molestowany w tej organizacji, i wyszedłem”.
Żukowska: Ale personalne sprawy to nie na tym zebraniu.Cyryl Wilczyński-Lewandowski wyznał na zespole parlamentarnym ds. LGBT, że molestował go… pic.twitter.com/fYh5HcG0MQ
— Ekonomat (@ekonomat_pl) January 13, 2025
Sama Kotula również jest ofiarą molestownia seksualnego. W rozmowie z Onetem przyznała, że jako 13-letnia tenisistka była molestowana przez przyszłego prezesa PZT, Mirosława Skrzypczyńskiego.
Źródło: X / sejm.gov.pl
PR
Gwałt z bronią w ręku?! „Wyborcza” obnaża wszystkie grzechy „Homokomando”