„Będziemy próbować powstrzymać kolejne rolnicze blokady dróg” – tak zapewnia w rozmowie z RMF FM minister rolnictwa Czesław Siekierski. To odpowiedź na zapowiedź strajku generalnego, który na najbliższy piątek planuje Solidarność Rolników Indywidualnych. Rolnicy sprzeciwiają się, motywowanym ideologicznie, planom uderzenia w europejski sektor produkcji żywności.
– Traktujemy bardzo poważnie rozmowy z rolnikami, potrzebujemy jednak czasu, prosimy o to, bo ten rząd funkcjonuje dopiero od sześciu czy siedmiu tygodni – podkreśla w rozmowie z RMF FM minister rolnictwa Czesław Siekierski. – Chcemy poznać główne postulaty rolników: czy są związane z opłacalnością, czy z Zielonym Ładem, czy z napływem towarów. Prowadzimy rozmowy dwustronne z Ukrainą – dodaje.
– Rozumiemy protesty rolników, protestują w słusznej sprawie (..) Nie chcemy sztucznych sposobów, nie chcemy niczego załatwiać w taki sposób, by przekonywać jakimiś sztuczkami do zakończenia protestu, to mają być poważne rozmowy z rolnikami, bo my serio traktujemy ich oczekiwania – dodaje minister rolnictwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zaznacza z kolei Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej, protesty rolników, ale i w innych krajach europejskich, „są uzasadnione, bo dotyczą relacji Unia Europejska – Ukraina”. – Protesty rolników są w słusznej sprawie, nie protestujmy na ulicach, tylko usiądźmy do stołu negocjacyjnego – apeluje w rozmowie z RMF FM.
Źródło: rmf24.pl
PR
Ogólnopolski protest rolników. Monika Przeworska: Nie odpuścimy. To walka o nasze być, albo nie być
„Brukselskie elity chcą żebyśmy zniknęli”. Wielki protest rolników przed Parlamentem Europejskim