Rzecznik policji w Międzyrzeczu Justyna Łętowska, poinformowała o grożącej, nawet do pięciu lat więzienia, karze dla 17-latka, który sprofanował i podpalił szopkę bożonarodzeniową, jaka stała w centrum Przytocznej (woj. lubuskie). Chłopak nie potrafił podać motywu swojego czynu.
Do aktu profanacji doszło w ostatni dzień minionego roku. Dyżurny międzyrzeckiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie o podpaleniu szopki bożonarodzeniowej w centrum Przytocznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Szopki zbudowanej przez mieszkańców Przytocznej nie udało się uratować. Obiekt wykonany z drewna, wypełniony sianem i drewnianymi figurami spłonął w ciągu kilkunastu minut.
– Podczas przesłuchania 17-latek nie potrafił wyjaśnić dlaczego najpierw zdewastował, a później podpalił szopkę bożonarodzeniową. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia, czym obraził uczucia religijne – dodała rzecznik policji.
Za zniszczenie cudzego mienia grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, natomiast za obrazę uczuć religijnych Kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat więzienia.
Źródło: wp.pl
luk