Największa opozycyjna partia Sri Lanki domaga się niezależnego dochodzenia, które wyjaśni okoliczności i przebieg pacyfikacji buntu w więzieniu. Zginęło 27 więźniów.
Władze stłumiły bunt w więzieniu Welikada w Kolombo. – To nic innego jak masakra – oceniła Mangala Samaraweera ze Zjednoczonej Partii Narodowej. – Najprawdopodobniej, większość tych skazanych zabito z zimną krwią. Chcemy, by wyjaśniła to komisja parlamentarna – dodała.
Wesprzyj nas już teraz!
W trakcie buntu osadzeni zdobyli broń palną, prowadzili z murów więzienia regularny ostrzał. Kilku więźniów zbiegło i porwało zakładników. Według ministra Chandrasiriego Gajadeera zginęło co najmniej 27 osadzonych. 43 osoby zostało ranne, w tym 13 policjantów z oddziałów specjalnych, czterech żołnierzy i dwóch cywili. Jak wyjaśnił, niezależnie od decyzji parlamentu wszczęto już wewnętrzne dochodzenie. Bunt wybuchł w piątek, sytuacja została opanowana dopiero w niedzielę. Więźniom udało się zdobyć zbrojownię, w ich ręce wpadło około 80 jednostek broni, w tym także maszynowej.
W 1983 roku w trakcie podobnego buntu osadzeni zabili blisko 50 tamilskich współwięźniów. W styczniu bieżącego roku w starciach w tej samej jednostce rannych zostało 25 więźniów i czterech strażników.
Źródło: aljazeera.com
mat