Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz należała do PZPR i doradzała m.in. ekipie rządowej premiera Mieczysława Rakowskiego. Dzisiaj traktowana jest – m.in. przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego – jako ostoja Trybunału mającego strzec Konstytucji III RP.
Sędzia Wronkowska-Jaśkiewicz działała w PZPR, robiła też wówczas karierę naukową. Jak informuje portal niezależna.pl, w jednej z jej prac z lat 80., można znaleźć odniesienie do sowieckich „autorytetów” prawniczych. Chwaliła też komunistyczny system prawny. „W ostatnim dziesięcioleciu podjęto w Polsce szczególnie wiele wysiłków zmierzających do udoskonalenia systemu obowiązujących aktów prawnych i wyeliminowania co najmniej niektórych wadliwości dostrzeganych w procesie przygotowywania aktów prawnych” – pisała.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecna sędzia Trybunału Konstytucyjnego od 1988 roku zasiadała w radzie legislacyjnej, która doradzała m.in. rządowi Mieczysława Rakowskiego.
Dziennikarz niezależnej.pl, który dotarł do prac Wronkowskiej-Jasiewicz twierdzi, że proponowała ona wyrugowanie z systemu prawnego PRL jakichkolwiek pozostałości po suwerennej II Rzeczpospolitej.
Portal niezależna.pl chciał się dowiedzieć więcej na temat przynależności sędzi do PZPR, ale prezes TK Andrzej Rzepliński zablokował korespondencję. Miał stwierdzić, że nie udzieli żadnych informacji na temat działalności w PZPR Wronkowskiej-Jaśkiewicz ani żadnego innego sędziego Trybunału.
Sędzia Wronkowska-Jasiewicz trafiła do Trybunału Konstytucyjnego w 2010 roku dzięki poparciu Platformy Obywatelskiej.
Źródło: niezależna.pl
ged