3 lipca 2024

Stanowisko Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi wobec prób legalizacji jednopłciowych związków partnerskich

(SKCH)

Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi wyraża stanowczy sprzeciw wobec rewolucyjnych i w istocie swej wywrotowych działań środowisk lewicowych i antyrodzinnych mających na celu wprowadzenie do polskiego systemu prawnego związków jednopłciowych oraz zapisów mających umożliwić homozwiązkom adopcję dzieci.

Pragniemy przypomnieć, że podejmowane przez te środowiska działania, mające docelowo doprowadzić do zrównania jednopłciowych związków partnerskich z rodziną, są w sposób ewidentny sprzeczne z konstytucją RP, której 18 art. określa jasno, iż  „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.” Ponadto uważamy, że promotorzy tego haniebnego projektu uderzają w ład społeczny i moralny naszej Ojczyzny. Musimy bowiem pamiętać, że zgoda na podważanie fundamentów tradycyjnej rodziny przez upowszechnianie amoralnych postaw i związków o nieuporządkowanym charakterze jest działaniem wysoce szkodliwym i zawsze prowadzącym do destrukcji tradycji i dziedzictwa kulturowego oraz rozkładu organizmu społecznego i państwowego.

W związku z tym Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi apeluje do organizacji społecznych, związków wyznaniowych, partii politycznych, działaczy samorządowych i wszystkich ludzi dobrej woli, którym leży na sercu dobro polskiej rodziny, aby przeciwstawili się tym, którzy perfidnie wykorzystując negatywne emocje polityczne i posługując się irracjonalną propagandą dążą do systemowego zniszczenia polskiej rodziny.

Wesprzyj nas już teraz!

Jako Polacy mamy prawo oczekiwać, że władze naszego kraju będą respektować nasze prawa i nie złamią zapisów Konstytucji RP, ale w imię dobra wspólnego podejmą zdecydowaną obronę instytucji małżeństwa i  rodziny, macierzyństwa oraz rodzicielstwa.

Pragniemy przypomnieć, że Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi zawsze sprzeciwiało się próbom zrównania związków partnerskich z prawnie rozumianą rodziną – związkiem mężczyzny i kobiety.

Obecny projekt wprowadzenia do polskiego systemu prawnego antyrodzinnych zapisów nie jest pierwszy. Warto przypomnieć, że pomysły uderzające w polską rodzinę zgłaszane były już przez polską lewicę w okresie przed akcesją Rzeczpospolitej do Unii Europejskiej. Tłumaczone wtedy były koniecznością dostosowania polskiego prawa do standardów krajów Europy Zachodniej, z których część wprowadziła już do swego systemu prawnego związki homoseksualne w różnej postaci. Związki homoseksualne miały oto stać się nowym wyznacznikiem „wolności obywatelskich” i praw środowisk LGBT. Nie zauważano przy tym zupełnie, że są one wyrazem kryzysu cywilizacyjnego, który od dziesięcioleci pogrąża Zachód.

Próbą takiej „europeizacji” prawa w Polsce była inicjatywa senatorów Senatu V kadencji, którzy zgłosili projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich (Druk nr 548 z 10 grudnia 2003 r.).

Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, po zidentyfikowaniu w projekcie tej ustawy realnego zagrożenia dla instytucji rodziny podjęło zdecydowaną kampanię mającą uświadomić społeczeństwu polskiemu ten problem. Dlatego dnia 8 grudnia 2003 r. opublikowaliśmy w formie płatnego ogłoszenia na łamach „Rzeczpospolitej” tekst pt. „Legalizacja związków homoseksualnych – wyzwanie rzucone chrześcijańskiej Polsce”, w którym wskazywaliśmy na moralne i społeczne zagrożenia płynące z legalizacji związków homoseksualnych. Euroentuzjaści zapewniali nas wówczas, że Unia Europejska zostawia swobodę decydowania krajom członkowskim w kwestiach moralnych, co – jak się później okazało – było wielkim kłamstwem i manipulacją. Ustawa została przyjęta, ale dzięki działaniom podjętym przez nasze Stowarzyszenie, które obudziły reakcję społeczną, nie była procedowana w Sejmie.

Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi od lat wskazywało także na zagrożenia wynikające z promocji postaw homoseksualnych w przestrzeni publicznej. Jedną z form sprzeciwu wobec homopropagandy była akcja protestu przeciwko organizacji tzw. Marszu Tolerancji w Krakowie w 2004 roku oraz akcja „Powiedz NIE legalizacji związków homoseksualnych”. Był to nasz protest przeciwko próbom legalizacji tzw. związków partnerskich już w okresie rządów lewicy w naszym kraju – w 2004 roku. W jego ramach rozprowadziliśmy 280 tys. ulotek w Krakowie i 730 tys. ulotek w Warszawie.  W wyniku tej akcji do władz miast wpłynęło kilkadziesiąt tysięcy protestów.

W tym samym roku Stowarzyszenie przeprowadziło udaną akcję protestacyjną: „Brońmy małżeństwa i rodziny”. W jej ramach, w samym tylko lutym 2004 r. do Marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza napłynęło ponad 87 tys. listów z protestami przeciwko legalizacji związków homoseksualnych. Kancelaria Sejmu poinformowała o kampanii na swojej stronie. Była to bowiem rekordowa w historii Sejmu ilość korespondencji nadesłanej w ciągu jednego miesiąca. Ta ogólnopolska kampania odbiła się szerokim echem w społeczeństwie i zaowocowała też gwałtowną reakcją polityków oraz działaczy organizacji homoseksualnych. Wywierali oni presję na Pocztę Polską, aby ta odmówiła Stowarzyszeniu rozprowadzania ulotek. Interweniowała osobiście wówczas minister Izabela Jaruga-Nowacka, Ministerstwo Infrastruktury oraz Stowarzyszenie Kampania przeciw Homofobii. Minister Jaruga-Nowacka publicznie przyznała, że swoją decyzję podjęła na skutek nacisków organizacji homoseksualnych. W konsekwencji Poczta Polska zablokowała dalszą dystrybucję ulotek.

Akcja wymierzona w SKCh spotkała się z żywą reakcją m.in. na forum parlamentu RP. Do Ministra Infrastruktury zostały skierowane interpelacje poselskie, ponadto tym tematem zainteresowały się media, a do biura SKCH nadeszło wiele listów od osób, które popierały walkę z homoseksualnym lobby.

W kolejnych latach Stowarzyszenie podejmowało wiele akcji w obronie małżeństwa i rodziny. Organizowało konferencje tematyczne na temat zagrożeń płynących z legalizacji związków homoseksualnych oraz akcje informacyjne o działalności niektórych organizacji pozarządowych, które pod nazwą tolerancji i praw człowieka wkraczały  do szkół, aby propagować homoseksualny styl życia.

Po latach doświadczania ofensywy propagandowej cywilizacji śmierci i walki z nią, widzimy wyraźnie, że środowiska lewicowe, wspierane często przez media i organizacje globalne oraz rządy obcych Państw dążą do zniszczenia porządku moralnego w naszej Ojczyźnie.

Wobec obecnej kampanii lewicy, wspieranej przez aktywistów proaborcyjnych i reprezentujących środowiska LGBT+ w Polsce i za granicą, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wszelkich prób obalenia porządku prawnego i wywrócenia ładu moralnego, destrukcyjnych wobec rodziny, małżeństwa i samego państwa.

Nie godzimy się na prawo adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Taki pomysł odbieramy jako przyzwolenie władz na krzywdzenie najbardziej bezbronnych istot ludzkich.

Oczekujemy na jasne opowiedzenie się wszystkich środowisk i ludzi dobrej woli, stojących po stronie cywilizacji życia, przeciwko wdrażaniu planów  niszczenia ładu moralnego oraz tożsamości chrześcijańskiej naszej Ojczyzny

Jednocześnie prosimy naszych Pasterzy o wyrażenie jasnego sprzeciwu w sprawie haniebnych prób wprowadzenia do polskiego systemu prawnego legalizacji związków homoseksualnych i projektów adopcji dzieci przez pary tej samej płci. Brak głosu hierarchii Kościoła w tej sprawie może być przez wielu odebrany jako wyraz przekonania, że odrzucenie legalizacji homozwiązków należy do wyłącznej domeny polityków, gdy tymczasem stanowi ono kwestię istotną dla zachowania chrześcijańskich fundamentów życia naszego Narodu.

Święty Stanisławie, biskupie i męczenniku, patronie ładu moralnego, módl się za nami!

Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi

Kraków, 2 lipca A.D. 2024 w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski

 

***

Podpisz apel do polityków PSL:

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij