Ambasada USA w Polsce i Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdzają dotychczas nieoficjalne doniesienia o zwiększeniu wyposażenia wojskowego Stanów Zjednoczonych w Polsce i krajach wschodniej flanki NATO. „Te zestawy sprzętu nie będą statyczne. Ich celem jest zapewnienie wzbogaconego szkolenia i większej mobilności siłom w Europie” – komentuje sekretarz obrony USA Ashton Carter.
Stany Zjednoczone wyślą dodatkowe uzbrojenie, w tym sprzęt ciężki i czołgi, do baz wojskowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Pentagon przeznaczył na ten cel 985 milionów dolarów w tegorocznym budżecie. Wyposażenie trafi do jednostek w krajach bałtyckich, w Polsce, Rumunii i Bułgarii.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych. Sekretarz obrony USA Ashton Carter zapewnił, że obecność wojskowa w Europie stanie się bardziej „żywa”. – Jest to milowy krok w sojuszu polsko-amerykańskim – uważa minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Dozbrajanie jednostek w tej części Europy ma stanowić odpowiedź na agresywną politykę Rosji – przekonywał Carter podczas wizyty w stolicy Estonii, Tallinie. Przywieziony sprzęt ma pozwolić na wyposażenie tzw. ciężkiej brygady (odpowiednik polskiej brygady zmechanizowanej – 3,5 do 5 tys. żołnierzy) na wypadek amerykańskiej interwencji na Starym Kontynencie.
Na razie nie jest znana lokalizacja mających powstać nowych magazynów.
Źródło: tvn24.pl
FO