Wołomiński szpital chce kierować się w swojej działalności zasadą bezwzględnej ochrony życia. Przeszkadza to jednak Wojewodzie Mazowieckiemu. Starostwo wołomińskie zdecydowało się zaskarżyć decyzję przedstawiciela administracji centralnej w województwie.
We środę starosta wołomiński Piotr Uściński złoży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Mazowieckiego, stwierdzające nieważność uchwały Powiatu Wołomińskiego z dnia 26 czerwca 2014 r. w sprawie zmiany Statutu Szpitala Powiatowego w Wołominie – Samodzielnego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej. 19 sierpnia Rada Powiatu Wołomińskiego przyjęła w sprawie złożenia tej skargi uchwałę.
Wesprzyj nas już teraz!
Zmiana statutu szpitala polegała na wpisanie do niego dodatkowego punktu w brzmieniu: „Szpital Powiatowy w swojej działalności kieruje się bezwzględnie zasadą ochrony życia ludzkiego”.
Wojewoda Kozłowski uważa, że zdanie dodane ostatnio do statutu Szpitala Powiatowego w Wołominie, jest niezgodne z prawem, bo może być interpretowane jako zakaz przeprowadzania aborcji. Wojewoda powołuje się na szereg ustaw: Ustawę o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, Ustawę o działalności leczniczej, Ustawę o prawach pacjenta i Rzecznika Praw Pacjenta, Ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz Ustawę o zawodach pielęgniarki i położnej.
Uściński przyznaje, że na decyzję o zmianie statutu szpitala wpłynęła dyskusja nt. klauzuli sumienia. – Do czasu sprawy prof. Chazana nie zastanawiałem się nad kwestią aborcji, nie wiedziałem, że jest ona nakazana. Przez ostatnie 1,5 roku w naszym szpitalu nie dokonano żadnych aborcji, ale wcześniej się zdarzały. Jako samorząd, administrator placówki, chcemy móc decydować o tym, czy w naszym szpitalu będą wykonywane takie zabiegi. Nie chcemy, by tutaj dokonywano aborcji. Tak nam podpowiada sumienie. Chcemy działać zgodnie z nim – mówi starosta.
luk, KAI