NATO będzie odgrywać większą rolę w koordynowaniu wsparcia i szkoleń dla Ukrainy – zapowiedział sekretarz generalny Jens Stoltenberg w środę w Brukseli po zakończeniu pierwszego dnia spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu.
– Dziś sojusznicy zgodzili się pójść dalej w planowaniu większej roli NATO w koordynacji wsparcia i szkoleń. Plany te przybiorą konkretne kształty w nadchodzących tygodniach – przekazał Stoltenberg. Podkreślił, że Ukraińcy nadal wykazują ogromną determinację w obronie swojego kraju, ale zaczyna im brakować amunicji.
– Ukraińcom zaczyna brakować nie odwagi, lecz amunicji. Musimy teraz przyspieszyć nasze działania mające na celu zapewnienie trwałego wsparcia. Dyskutowaliśmy o tym, jak umieścić nasze wsparcie na mocniejszej i trwalszej podstawie na przyszłość. Wszyscy sojusznicy zgodzili się, że Ukrainę należy wspierać w tym krytycznym momencie. Mamy wspólny cel – zapewnił szef NATO.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaalarmował, że „każdy dzień zwłoki USA co do wsparcia Ukrainy ma swoje konsekwencje na polu walki”. Stoltenberg dodał, że Rosja posiada obecnie więcej broni i amunicji niż Ukraina. Podkreślił, że państwa NATO jako sojusznicy Ukrainy są odpowiedzialne za podejmowanie decyzji i zagwarantowanie, by Ukraina otrzymała potrzebne wyposażenie i amunicję, aby móc nadal odpierać rosyjskiego najeźdźcę.
– To pilne, aby amerykański Kongres podjął konkretne decyzje w sprawie wsparcia Ukrainy i uzyskał dla nich większość – podsumował.
Chodzi o nierozwiązaną kwestię pakietu pomocowego, zawierającego 95 mld USD na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu. W lutym amerykański Senat przyjął pakiet, lecz spiker Izby Reprezentantów, Republikanin Mike Johnson dotąd nie poddał go pod głosowanie.
Źródło: PAP / Artur Ciechanowicz, Bruksela
Izraelskie wojsko zabiło Polaka w Strefie Gazy. Ambasador Livne rzuca… oskarżenia o antysemityzm