Małopolscy radni postanowili utrzymać w mocy uchwałę przeciwną wobec ideologizacji LGBT. Niczego nie wskórali politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy podpierali się groźbami Komisji Europejskiej.
Chodzi o dokument, który małopolscy radni przyjęli w 2019 roku. To uchwała „w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”. Popularnie jest określana jako uchwała lub deklaracja anty-LGBT. Już sama ta fraza jest wykorzystywana przez lewicowców, by propagandowo określać dokument mianem homofobicznego. Oczywiście nie chodzi tutaj wcale o ludzi o jakichkolwiek skłonnościach, a jedynie o neomarksistowską ideologię LGBT.
W treści deklaracji można przeczytać między innymi, że „sejmik województwa małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny”. Uchwała deklaruje ponadto „wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia”.
Wesprzyj nas już teraz!
W czwartek radni małopolscy głosowali w sprawie propozycji wycofania uchwały. Przeciwko temu opowiedziało się 23 radnych, co wystarczyło do utrzymania uchwały w mocy. W tle chodzi o naciski Unii Europejskiej, bo Komisja Europejska straszy województwo małopolskie wstrzymaniem przysługujących regionowi 2,5 mld euro z perspektywy finansowej na lata 2021-2027. Uchwała miałaby bowiem jakoby naruszać rzekome wartości europejskie.
Podczas obrad sejmiku województwa, marszałek województwa Witold Kozłowski zwrócił uwagę, że deklaracja nie uderza w żadne osoby, sprzeciwiając się jedynie ideologii. – Nie znajdziecie w niej ani jednego słowa atakujące to środowisko. (…) Jest aktem obrony przed agresją w stosunku do naszych wartości i tradycji – stwierdził. Z kolei przewodniczący sejmiku Jan Duda zaznaczył, że Polska i Małopolska mają 600-letnią tradycję tolerancji, a społeczeństwa Europy zaledwie 30-letnią. Polska, jak dodał, nie będzie godzić się na ideologię, która promuje nieodpowiednie zachowania.
Wycofanie się z uchwały popierali radni Koalicji Obywatelskiej, ale – bezskutecznie.
Źródła: lovekrakow.pl, PCh24.pl
Pach