Federalizacja Europy i oligarchia najsilniejszych państw. To zagrożenia wynikające z umowy koalicyjnej zawartej pomiędzy partiami tworzącymi nowy rząd Niemiec. W dokumencie podpisanym przez stronnictwa SPD, Zielonych i FDP pojawiają się wzmianki o szczególnej roli zachodniego sąsiada Polski w kreowaniu rzeczywistości politycznej Europy. Przyjęta deklaracja zmierza do „odebrania jakiejkolwiek władzy w Europie krajom mniejszym, słabszym i przejęcia funkcji władczych przez instytucje europejskie (…) legitymizowane przez niemiecki rząd”, alarmuje prof. Ryszard Legutko.
W środę trzy spośród zasiadających w niemieckim parlamencie stronnictw uzgodniły warunki współpracy, co pozwoli im na sformowanie nowego rządu po odejściu gabinetu Angeli Merkel. Wspólne cele obejmują nie tylko politykę wewnątrz kraju, ale zakładają silniejsze zaangażowanie się nowych władz berlińskich w sprawy innych krajów europejskich. W umowie koalicyjnej FDP, SPD i Zieloni zadeklarowali szczególne poparcie dla federalizacji UE oraz wiarę w wyjątkowe zadanie Niemiec do wpływania na wszystkie państwa kontynentu.
„Padają tam stwierdzenia niezwykłe (…) o szczególnej roli Niemiec, które są państwem (…) najważniejszym w Europie. (…) ogłaszanie tego jako deklarację programową powoduje, że stanie się ona czymś w rodzaju myśli przewodniej polityki nowego rządu”, uważa europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Ryszard Legutko. Zdaniem polityka przed krajami członkowskimi UE czas nasilonego interwencjonizmu Berlina.
Wesprzyj nas już teraz!
Przyjęta umowa koalicyjna wskazuje również dobitnie, że politycy nowego gabinetu będą chcieli kierowniczo podchodzić do rozwoju unijnych struktur. Według deputowanego PiS wizja oligarchicznej UE, w której mniejsze kraje zostaną pozbawione wpływu na podejmowane decyzje spełnia się na naszych oczach. „Stoimy przed perspektywą możliwej utraty, stopniowego zanikania niepodległości”, ostrzega prof. Ryszard Legutko.
Jak podsumował profesor, to kolejny raz, kiedy uwidaczniają się skłonności Niemców do decydowania o losie innych narodów. Zdaniem uczonego, nastawienie to panuje wśród wszystkich partii niezależnie od orientacji politycznej i odzwierciedla ducha niemieckiej polityki międzynarodowej.
Źródła: dorzeczy.pl
FA
