W siedzibie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet odbyła się konferencja Klementyny Suchanow i Grzegorza Rzeczkowskiego dotycząca rzekomych powiązań finansowych między Fundacją Instytut Ordo Iuris a Kremlem.
Prelegenci powoływali się na informacje pozyskane z wikileaks. Twierdzili, że Instytut Ordo Iuris jest powiązany finansowo z Kremlem. Instytut Ordo Iuris otrzymał bowiem przelew od organizacji CitizenGo, mające pokryć koszty uczestnictwa w konferencji Agenda Europe w 2016 roku.
W związku z tymi oskarżeniami dziennikarz PCh24.pl zadał pytanie Strajkowi Kobiet, czy jest finansowo wspierany od podmiotów zarejestrowanych za granicą. Marta Lempart powiedziała, że tak, dodając, że Strajk Kobiet jest z tego dumny.
Wesprzyj nas już teraz!
Zapytana przez dziennikarza PCh24.pl, czy wobec tego popiera inicjatywę Ordo Iuris, która skutkowałaby zobowiązaniem wszystkich organizacji pozarządowych do ujawniania źródeł finansowania z zagranicy, odparła, że Strajk Kobiet nie popiera żadnego postulatu Ordo Iuris, bo wszystko, co robi Ordo Iuris, jest złe.
Klementyna Suchanow oraz Grzegorz Rzeczkowski twierdzili też, że Ordo Iuris działa na rzecz Rosji.
Ich zdaniem fakt, że Ordo Iuris angażuje się w pomoc opozycjonistom na Białorusi albo przedstawia działania Białorusi i Rosji w sprawie imigracji jako wojnę hybrydową przeciwko Polsce to jedynie sprytna taktyka Ordo Iuris: organizacja miałaby w ten sposób udawać, że jest antyrosyjska, choć w istocie jest prorosyjska (sic!).
Prelegenci utrzymywali również, że poparcie Instytutu Ordo Iuris dla idei budowy Międzymorza jest w istocie na rękę Rosji, która pragnie rozbicia Unii Europejskiej.
Klementyna Suchanow zapowiedziała też, że zwróci się do prezydenta miasta Warszawy z wnioskiem o „wystosowanie kontroli” wobec Ordo Iuris. Stwierdziła też, że podobną rzecz można zrobić wobec, tu cytat: „Fundacji Piotra Skargi działającej w Krakowie”.
Źródło: pch24.pl
Pach