2 września na Litwie rozpoczął się strajk w szkołach mniejszości narodowych. Polscy uczniowie zamiast do szkolnych sali skierowali się do kaplicy ostrobramskiej, by w modlitwie prosić o zaprzestanie dyskryminacji.
Litewska władza postanowiła ujednolicić naukę i egzamin z języka litewskiego. Oznacza to, ze uczniowie uczęszczający do szkół mniejszości polskiej i rosyjskiej muszą nadrobić setki godzin. Problem z nauką litewskiego zaczyna się już w klasach pierwszych.
Wesprzyj nas już teraz!
Wynik matury z języka litewskiego decyduje o przyjęciu na finansowane przez państwo studia. Wraz z przyjęciem nowej polityki maturalne wyniki Polaków i Rosjan znacząco się pogorszyły. Litwini utrudniają edukację wyższą. Co ciekawe, egzamin z języka litewskiego oblewa… większy odsetek Litwinów niż Polaków.
Część rodziców uważa, że decyzja o strajku podjęta została zbyt późno. Niektórzy nie mają też nadziei na to, że wpłynie ona na stanowisko władz. Z kolei według premiera Algirdasa Butkevičiusa Polacy nie mają powodów do narzekań, a protest ma być akcją „polityczną”.
źródło: „Rzeczpospolita”
mat