Ponad pięć tys. osób zgromadziła w środę w Los Angeles demonstracjai poparcia dla strajku scenarzystów. Domagają się oni m.in. lepszych wynagrodzeń i regulacji związanych z sztuczną inteligencją.
„Jesteśmy tu, aby powiedzieć wytwórniom, jak silni jesteśmy” – wyjaśnił członek komitetu negocjacyjnego Gildii Pisarzy Amerykańskich (WGA) Adam Conover. 51 dnia strajku jego uczestnicy i zwolennicy przemaszerowali ulicami dzielnicy Mid-Wilshire, aby przyjść w sukurs Amerykańskiej Gildii Scenarzystów. Chcą nasilić presję na studia filmowe, telewizyjne i firmy technologiczne, aby spełniły ich żądania.
Do strajkujących dołączyli członkowie innych związków zawodowych. Byli wśród nich przedstawiciele SAG-AFTRA, Gildii Reżyserów, International Union of North America, American Federation of Musicians oraz Teamsters.
Wesprzyj nas już teraz!
Ok. 11500 członków WGA protestuje od 2 maja. Walczą ze studiami filmowymi m.in. o zwiększenie płac, stabilność zatrudnienia i kwestie łączące się z zagrożeniami wynikającymi z wykorzystywania sztucznej inteligencji przy produkcji seriali.
PAP / oprac. PR
Niemcy: kuriozalna sytuacja na zjeździe protestantów. Sztuczna inteligencja poprowadziła nabożeństwo