6 października 2024

Straszenie czy realizm? Podzielone głosy w sprawie wypowiedzi gen. Kukuły o bliskiej perspektywie wojny

(Fot. Polsat News)

Goście niedzielnego programu „Śniadanie Rymanowskiego” odnieśli się do słów Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Generał Wiesław Kukuła wskazując na potrzebę uzbrajania naszej armii wyraził przekonanie, że w nieodległej perspektywie będziemy znowu zmuszeni do obrony Polski z bronią w ręku.

 

Myślę, że są to życzenia zbyt daleko posunięte – powiedział w audycji Polsatu o żądaniach dymisji szefa sztabu generalnego Mieszko Pawlak, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta. Jak wskazał, Polska powinna odstraszać ewentualnego agresora zawierając sojusze, prowadząc odpowiednią politykę i zbrojąc się. – Natomiast świadomość tego, że rzeczywiście grozi nam wojna jest ważna, jest potrzebna. Nie powinniśmy przed tym uciekać – mówił doradca Andrzeja Dudy. 

Wesprzyj nas już teraz!

Według Przemysława Wiplera z Konfederacji, tego rodzaju opinie jak generał Kukuła powinni formułować raczej politycy niż dowódcy. – Jeżeli okaże się, że miał rację, to chciałbym, żebyśmy mieli broń do wzięcia do ręki, a w chwili obecnej jej nie mamy – zauważył rozgrywający Konfederacji. 

Znacznie bardziej krytyczny wobec słów generała był europoseł Polski 2050 Michał Kobosko. – To o jeden most za daleko. Nie płacimy mu za to, żeby straszył społeczeństwo. Nie jest politykiem, jest zawodowym wojskowym, najwyższym dowódcą w polskiej armii i on nie powinien nam wszystkim mówić, że jutro będzie wojna – ocenił, dystansując się jednak od żądań dymisji, sformułowanych m.in. przez Leszka Millera i Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Europoseł PiS Tobiasz Bocheński wziął w obronę generała Kukułę – 500 kilometrów stąd wojska Putina mordują kobiety, dzieci, starców, ludzi. A wy się ekscytujecie tym, że polski generał powiedział, że może być wojna, biorąc pod uwagę, że Putin chce podbijać Europę Środkową – mówił. 

Zakładam, że on mówił do ruskich generałów. I mnie to odpowiada, żeby polski generał informował ruskich generałów, że jeżeli ruski żołnierz postawi stopę na polskiej ziemi, żeby mordować Polaków i gwałcić Polki, to zostanie mu odstrzelony łeb – dodał.

Najwyższy rangą polski dowódca wojskowy podczas rozpoczęcia nowego roku akademickiego na wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych powiedział: – Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy nadal budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań.

Źródło: Polsat News

RoM

 

Sztab Wojska Polskiego gotowy na wojnę? Gen. Kukuła: nasze pokolenie będzie bronić ojczyzny

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(64)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram