W tym tygodniu Straż Graniczna planuje zorganizować pierwszy lot czarterowy do Iraku. Do swojego kraju ma nim wrócić około 80 imigrantów.
O szczegółach lotów czarterowych z imigrantami mówiła dziś na konferencji rzeczniczka prasowa SG. – Chcielibyśmy zorganizować więcej takich lotów. Chcemy, aby w pierwszym locie poleciało około 80 osób. Dlaczego tylko tyle? Należy pamiętać, że te osoby nie lecą same, a z przedstawicielami organizacji pozarządowych, jest ochrona funkcjonariuszy Straży Granicznej, lecą też lekarze – powiedziała Anna Michalska, rzecznika Straży Granicznej. Poinformowała również, że na temat tych lotów trwają rozmowy ze stroną iracką. – Musi być zgoda strony irackiej na przyjęcie tych osób, potwierdzenie tożsamości – zaznaczyła Michalska.
Rzecznik nie powiedziała w jakim ośrodku przebywają obecnie Irakijczycy, którzy mają lecieć pierwszym lotem. Chodzi najpewniej o grupę około 80 obywateli tego państwa przetrzymywanych w zamkniętym ośrodku dla cudzoziemców na poligonie w Wędrzynie w Lubuskiem. Zostali oni zatrzymani po nielegalnym przekroczeniu granicy polsko -białoruskiej. Nie zamierzają oni ubiegać się o status uchodźców w Polsce, chcą wracać do swego kraju. Zgodnie z umowami z reguły koszty lotu pokrywa unijna agencja Frontex. Kolejny lot czarterowy z imigrantami może się odbyć, w nieznanym jeszcze terminie, do Tadżykistanu.
W Straży Granicznej jest specjalny wydział, który zajmuje się planowaniem i organizowaniem powrotów cudzoziemców. Loty odbywają się połączeniami rejsowymi albo specjalnie wynajmowanymi czarterami. W praktyce polega to na planowaniu trasy powrotu oraz organizacji powrotu poprzez dokonanie zakupu biletów dla cudzoziemców. Trzeba też uzyskać odpowiednie zezwolenia na tranzyt cudzoziemca drogą powietrzną przez obszar portu lotniczego państwa do którego się deportuje imigrantów. Zgodnie z zapisami ustawy o cudzoziemcach, za organizację powrotu cudzoziemca do kraju pochodzenia odpowiada Straż Graniczna. Do tej pory w różnych ośrodkach dla cudzoziemców w całej Polsce przebywa około 2,5 tysiąca osób zatrzymanych po nielegalnym przekroczeniu granicy polsko – białoruskiej.
Źródła- isokolka.eu, wprost.pl, tvp.info
Adam Białous