Bilans ofiar śmiertelnych wojny w Strefie Gazy wzrósł do 28 985. Z kolei aż 68 883 osób zostało rannych. Tylko w ciągu ostatniej doby zginęło 127 Palestyńczyków, a 205 zostało rannych – podało w niedzielę podlegające Hamasowi ministerstwo zdrowia palestyńskiej półenklawy.
Jeden największych kompleksów szpitalnych w Strefie Gazy, szpital Nasser w mieście Chan Junis, de facto przestał funkcjonować. „Chorymi zajmuje się tylko czterech studentów medycyny” – powiedział rzecznik resortu zdrowia Aszraf al-Qidra.
W czwartek wieczorem Izraelskie Siły Obronne poinformowały, że zatrzymały w szpitalu Nasser kilkadziesiąt osób podejrzanych o terroryzm. Rzecznik armii kontradmirał Daniel Hagari przekazał, wśród zatrzymanych był uczestnik ataku Hamasu na Izrael z 7 października, który ambulansem wywiózł uprowadzonych zakładników do Gazy oraz członek Frontu Ludowego, zbrojnego ramienia Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Hamas zaprzeczył tym doniesieniom.
Wesprzyj nas już teraz!
Według organizacji Lekarze bez Granic szpital został ostrzelany w czwartek rano, mimo że wcześniej armia izraelska zapewniła, że lekarze i pacjenci mogą pozostać w placówce.
Źródło: PAP
WMa