Po miesiącu walk prezydent Sudanu Omar el – Baszir ogłosił w niedzielę stan wyjątkowy w kilku miejscach na granicy z Sudanem Południowym.
Zupełnie odmienną deklarację złożyły natomiast władze Sudanu Południowego. W specjalnym oświadczeniu dla ONZ zapowiedziały wycofanie policji z roponośnego regionu Abyei na granicy z Sudanem i gotowość do wstrzymania walk z północnym sąsiadem.
Wesprzyj nas już teraz!
Od dłuższego czasu ONZ zachęca władze Sudanu i Sudanu Południowego do zawieszenia broni. Sprzeczne doniesienia z konfliktogennych regionów przygranicznych wskazują na to, że apele międzynarodowej organizacji nie odnoszą pożądanego skutku.
Wojna między muzułmańską północą i chrześcijańsko – animistycznym południem Sudanu trwała przez 22 lata i zakończyła się w 2005 roku. Południowa część Sudanu oddzieliła się od Północy w lipcu 2011 r. na mocy porozumień pokojowych z 2005 r., które zakończyły wojnę domową.
Od ponad miesiąca między dwoma państwami trwają przygraniczne starcia zbrojne. Spór toczy się o region Heglig, gdzie znajdują się pola naftowe, a który obecnie przynależy do północnej części Sudanu.
Źródło: wiara.pl
ged