Laboratorium BioTexCom oferuje zniżki na usługi surogacyjne. Reklama nawiązująca do rabatów i przecen wprowadzanych z okazji święta konsumeryzmu – „Black Friday”, została zauważona przez dziennikarkę Céline Revel-Dumas, która dała wyraz swojemu oburzeniu na łamach francuskiego tygodnika „Valeurs Actuelles”.
Za wyjątkowo barbarzyńskim pomysłem stoi ukraińskie przedsiębiorstwo „leczenia niepłodności” BioTexCom. Klinika wpadła na pomysł zaoferowania „zniżki” na „usługi macierzyństwa zastępczego” (surogacji). Na swojej stronie internetowej informuje, że za każdy „pakiet” zakupu dziecka pomiędzy 15 a 26 listopada zostaje wprowadzona trzyprocentowa zniżka.
Szokująca oferta to kolejny przykład sprowadzania rodzicielskiego powołania do praktyki czysto komercyjnej. Jest to także sposób na spełnianie postulatów par homoseksualnych. Oficjalne hasła o zapewnianiu „szczęśliwego rodzicielstwa”, adresuje się często do osób żyjących w związkach jednopłciowych, które stać na wynajęcie surogatki do urodzenia dziecka.
Wesprzyj nas już teraz!
Céline Revel-Dumas wskazuje na degeneracyjny charakter procederu, który czyni z kobiety obiekt handlowy, a z dziecka „towar”. Poprzez tego typu kampanie, posiadanie dzieci staje się częścią świata zwykłej konsumpcji, z panującymi w nim zasadami, a więc występowaniu również promocji i przecen. Takie podejście wykracza poza wszelkie ramy moralności, wyklucza jakikolwiek szacunek dla macierzyństwa i dziecka. Rola kobiety zostaje sprowadzona do inkubatora, a dziecko do przedmiotu, które można sobie zamawiać tak jak ubranie, buty, czy nowy gadżet elektroniki.
Uprzedmiotowienie dzieci może mieć też tragiczne konsekwencje i prowadzić do nadużyć ze strony nabywców. Praktyka surogacji prowadzi również do niszczenia naturalnych więzi pomiędzy dzieckiem, a biologiczną matką, co nie pozostaje bez wpływu na jego dalsze życie. Na marginesie skandalicznej kampanii reklamowej Biotexcomu, Céline Revel-Dumas zauważa, że popularność surogacji to kolejny przykład niszczenia godność istoty ludzkiej przez mentalność komercyjną.
Bogdan Dobosz