21-letnia Tajka, Pattaramon Chanbua urodziła rodzinie z Australii bliźnięta. Ci jednak porzucili jedno z nich, gdy okazało się chore na zespół Downa. Biologiczna matka zajmuje się chorym dzieckiem i chciałaby żeby wróciło do niej także drugie dziecko.
Chanbua zdaje sobie sprawę, że sprawa jest skomplikowana, dlatego nie naciska na powrót bliźniaka. – Chcę ją z powrotem, to moje dziecko. Była w moim łonie. Jeśli ona jest jednak szczęśliwa, to ja jako matka też jestem. Nie chcę, by wracała, jeśli to sprawiłoby jej cierpienie. Jako matka nigdy nie pozwoliłabym, by dziecko było w tarapatach. Ale jeśli ona tam nie może żyć, to wtedy byłabym szczęśliwa, mając ją w swoich ramionach – powiedziała Tajka.
Wesprzyj nas już teraz!
Biologiczna matka ma jednak realne szansę na to, że będzie wychowywać swoje drugie dziecko. Niedawno okazało się bowiem, że ojciec rodziny dla której Chanbua urodziła dzieci został skazany za pedofilię.
To sprawiło, że 21-latka poczuła się szczególnie zatroskana o los swojego drugiego dziecka. – Gdy usłyszałam te wiadomości, byłam w szoku i nie wiem co powiedzieć – skomentowała.
Źródło: gość.pl
ged