Św. Flawian był senatorem, potomkiem znakomitego rodu rzymskiego. Cechujące go niepospolita mądrość, szlachetność charakteru oraz pobożność zjednały mu przychylność cesarza Konstantyna Wielkiego. Powołany przez cezara na stanowisko prefekta Rzymu sumiennie wypełniał swoje obowiązki, zaskarbiając sobie przez to dobrą sławę wśród obywateli miasta. Sam głęboko wierzący, dokładał starań, by szerzyć chrześcijaństwo w swoim otoczeniu.
Śmierć Konstantyna i objęcie tronu przez jego syna Konstancjusza, zachwiały pozycją polityczną Flawiana. Nowy cezar popierał błędy Ariusza, niezachwiana ortodoksja Flawiana drażniła go. Konstancjusz oskarżył prefekta Rzymu o zdradę i odwołał go z pełnionego urzędu.
Jednak prawdziwa próba wierności Chrystusowi była dopiero przed Flawianem. Po śmierci Konstancjusza władzę nad imperium przejął rozmiłowany w pogaństwie Julian zwany Apostatą. Prześladowania, jakie młody cezar rozpętał, pragnąc cofnąć wskazówki zegara historii i odbudować pogański Rzym, nie mogły ominąć tak znanej postaci, jaką był senator Flawian. Tym bardziej, że ten regularnie odwiedzał więzienia, by wlewać otuchę w serca uwięzionych współbraci w wierze i zachęcać ich do wytrwania.
Wesprzyj nas już teraz!
Początkowo wzgląd na dawne zasługi powodowały, że urzędnicy cesarscy patrzyli na to wszystko przez palce. W końcu jednak donieśli o wszystkim cezarowi. Julian nakazał postawić Flawiana przed wyborem: albo się zaprze Chrystusa i ocali życie, albo zginie w męczarniach. Ten jednak postawiony przed sądem oświadczył: „Jestem chrześcijaninem i pozostanę chrześcijaninem. Uważam sobie za największy zaszczyt, że mogę złożyć w ofierze dla Chrystusa nie tylko swoje mienie, ale także życie swoje.”
Sprawujący sąd prefekt Apronian, bojąc się reakcji ludności, wśród której Flawian nadal był popularny, skazał go na utratę praw obywatelskich oraz wygnanie. Czego czynownik cesarski bał się uczynić oficjalnie, tym mieli się zająć żołnierze, którym przykazano, aby twardo i brutalnie traktowali nieuległego sługę Chrystusa. I rzeczywiście, w wyniku zniewag i prześladowań Flawian zmarł 22 grudnia 363 r. Mimo że nie była to śmierć gwałtowna, został przez Kościół uznany za męczennika.
Podczas tych samych prześladowań śmiercią męczeńską zginęła także żona Flawiana św. Dafroza (ścięta) oraz córki: św. Demetria (zmarła wycieńczona pobytem w więzieniu) oraz św. Bibiana (ubiczowana na śmierć).
Kościół wspomina św. Flawiana 22 grudnia.
AK