25 kwietnia 2013

Św. Jerzy – żołnierz, męczennik, patron Gruzji

(Giovanni Pesaro, Św. Jerzy walczący ze smokiem)

Święty Jerzy należy do tych świętych, których kult sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa i cieszy się wielką popularnością zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie. Kościół katolicki czci jego pamięć 23 kwietnia, podczas gdy w prawosławiu gruzińskim św. Jerzy jest wspominany w listopadzie: 10 – według starego stylu, czyli 23 – według nowego, w rosyjskim odpowiednio 26 listopada i 9 grudnia, a także, podobnie jak na Zachodzie – 23 kwietnia, czyli 6 maja. Jest on patronem Gruzji, której nazwa łacińska – Georgia pochodzi właśnie od łacińskiej formy jego imienia Georgius (które z kolei jest pochodzenia greckiego).

 

W kraju tym kult tego świętego rozpowszechniła święta Nina (po gruzińsku Nino) – sama czczona tam jako apostołka i oświecicielka, która przyniosła tam chrześcijaństwo w 337 r. Jej ciało spoczywa w monasterze św. Jerzego, wzniesionym w V wieku na zboczu wzgórza w miejscowości Bodbe w dolinie rzeki Alazani. Jest to Kachetia – winny region około 100 km od Tbilisi i 2 km od Signaki – miasteczka zakochanych, odremontowanego od podstaw w angielskim stylu przez władze gruzińskie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Położony wśród wysokich cyprysów klasztor w Bodbe jest głównym miejscem pielgrzymowania gruzińskich prawosławnych. Czekają na nich mniszki św. Niny (działają od 1889 r.), które przed kaplicą św. Zabulona i św. Sosana, gdzie wypływa źródło Świętej, sprzedają białe szaty. Aby dostać się do kaplicy, trzeba pieszo przejść około 3 km w dolinę przez las. Gruzini, a także turyści i pielgrzymi zagraniczni, w kaplicy prawie w zupełnych ciemnościach, zdejmują własne ubrania i zanurzają się w lodowatym źródle aż po czubek głowy w intencji uzdrowienia ciała, duszy i ducha. Oczywiście oddzielnie do kaplicy wchodzą kobiety, oddzielnie mężczyźni. Przed kaplicą wodą polewane są także dzieci przynoszone z różnymi schorzeniami, np. niewidome.

 

Oboje święci: Nina i Jerzy pochodzili z Kapadocji. Święty zmarł 23 kwietnia ok. 303 w Lidii. Według biografa Rufina, Nina urodziła się około 268 r., a zmarła ok. 335 r. Chociaż Gruzini chcą ją widzieć jako księżniczkę, przekazy mówią, że była raczej niewolnicą sprzedaną władcy gruzińskiemu. Święty Jerzy przedstawiany jest w ikonografii prawosławnej od VII w. jako żołnierz. Musiał zatem pochodzić z wyższych sfer, ale być może oboje spotkali się w Kapadocji. Później św. Nina propagowała jego żywot w Gruzji.

 

Wedle mitu pochodzącego z Kapadocji, a później rozwiniętego na Zachodzie, św. Jerzy jest pogromcą smoka, który miał swą siedzibę przy źródle, którego woda zaopatrywała miasto Silene – Cyrenę (w dzisiejszym Libanie) lub miasto Lod (dzis. Izrael). Mieszkańcy, aby zaczerpnąć wody, musieli składać w ofierze owce, a później także dziewczęta. Gdy pewnego razu los wskazał na księżniczkę, jej ojciec – monarcha zaczął błagać o uratowanie jej życia i to właśnie św. Jerzy miał uwolnić ją ze szponów smoka, broniąc się znakiem krzyża. Miasto porzuciło pogaństwo i przeszło na chrześcijaństwo.

 

Na najstarszych ikonach w Muzeum Sztuki w Tbilisi święty ten godzi włócznią nie w smoka, ale w szatana mającego rysy cesarza rzymskiego Dioklecjana, który w 303 rozpętał jedne z najkrwawszych prześladowań chrześcijan w Imperium Rzymskim. Jerzy musiał w nich uczestniczyć, chociaż sam był chrześcijaninem i potępiał tę decyzję. Rozwścieczony cesarz rozkazał torturować, a następnie zabić mężnego żołnierza. Dopiero ok. XV wieku na ikonach gruzińskich pojawia się wyobrażenie Jerzego, zabijającego smoka.

 

Historyk sztuki dr Antoni Soduła z „Warmińskiej Grupy Ikonografów” oświadczył, że w Kapadocji (i nie tylko tam) spotkał się z drugim podobnym świętym. „W świadomości ludzi pierwszego tysiąclecia po Chrystusie było dwóch świętych, którzy zginęli za cesarza Dioklecjana: Demetriusz [Dymitr] i Jerzy. Ale tylko w Gruzji tego drugiego przedstawia się jako tego, który walczy z szatanem o rysach Dioklecjana – zauważył polski badacz. Według niego „może to oznaczać, że Gruzini połączyli żywot św. Demetriusza z biografią św. Jerzego, o której nic nie wiemy i być może z tych dwu świętych stworzyli sobie jednego – św. Jerzego, ale z żywotem św. Demetriusza”.

 

O wielkiej popularności św. Jerzego w Gruzji świadczą liczne cerkwie pod jego wezwaniem i imiona nadawane gruzińskim chłopcom (w formie Giorgi). Jest on patronem nie tylko tego kraju, ale także Anglii, Portugalii, Holandii, Niemiec, Szwecji, Litwy, Serbii, Bośni, Czarnogóry i Etiopii. Krzyż Świętego Jerzego, mający za podstawę duży krzyż grecki, ale o wydłużonych ramionach, znajduje się od 2004 na fladze narodowej Gruzji.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram