W momencie, gdy morale Europejczyków osiąga bezprecedensowo niski poziom, a kraje europejskie zalewa fala muzułmańskich nachodźców, prezydent Turcji wygłosił mowę na temat potrzeby zjednoczenia świata islamu. Przywódca potępił jednocześnie „milczenie Zachodu” w sprawie izraelskich ataków na cele w Strefie Gazy.
– Jako świat islamski, niezależnie od tego, czy jesteśmy Turkami, Kurdami, Arabami, Persami, Azjatami czy Afrykanami, czarnymi czy białymi, musimy przyjąć jedność i ściśle trzymać się naszego braterstwa – powiedział Erdogan podczas ceremonii wręczenia nagród w konkursie recytacji Koranu w stołecznej Ankarze.
Jedność świata islamu, jak przekonywał turecki przywódca, ma „uleczyć rany, ustanowić sprawiedliwość na ziemi i położyć kres cierpieniom uciśnionych”.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent Erdogan odniósł się również do niedawnych ataków Izraela na Strefę Gazy, którymi przerwał porozumienie o zawieszeniu broni. – Ośmielony milczeniem mocarstw zachodnich i stając się coraz bardziej lekkomyślny, rząd Izraela kontynuuje swoją politykę ludobójstwa nawet w czasie Ramadanu – stwierdził.
Polityk podkreślił determinację Ankary, która „zrobi wszystko, co konieczne, aby jak najszybciej zakończyć ucisk i ludobójstwo w Gazie”.
Źródło: PAP / Jakub Bawołek, Stambuł