Według jednej z czołowych postaci Partii Demokratycznej Johna Kerry’ego, aby można było osiągnąć cele klimatyczne w postaci emisji „zero netto”, niezbędne jest zaprzestanie produkcji żywności przez rolników na całym świecie.
Dawny sekretarz stanu USA, a obecnie pierwszy pełnomocnik Joe Bidena do spraw klimatu, przemawiał niedawno w Departamencie Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) AIM podczas Szczytu Klimatycznego. Według niego, „nie możemy osiągnąć zera netto, nie wykonamy tej pracy, chyba że rolnictwo znajdzie się na pierwszym planie jako część rozwiązania”.
Kerry uderzył w dramatyczne tony. Ocenił, iż „życie jego i innych światowych przywódców” zależy od wygaszenia działalności rolniczej, co z kolei obniży „emisje” pochodzące z wytwarzania żywności na wsi. – To nie jest zmiana [klimatu], to kryzys – stwierdził.
Wesprzyj nas już teraz!
– Łagodzenie produkcji metanu to najszybszy sposób na ograniczenie ocieplenia w krótkim okresie — oświadczył Kerry w kontekście rzekomego ocieplania środowiska przez bydło żujące trawę, kukurydzę i inne pasze.
– Jeśli o wiele więcej ludzi nie przestanie jeść, planeta ociepli się o kolejne pół stopnia do 2050 roku – straszył Kerry, de facto chwaląc w ten sposób wyludnianie Ziemi. Oczywiście, nie ma ono obejmować światowych elit w rodzaju Kerry’ego i jego globalistycznych kompanów. Według bowiem serwisu Climate.news, relacjonującego to przemówienie, najzamożniejsi przedstawiciele establishmentu to w ocenie aroganckiego polityka jedyni ludzie, którzy powinni mieć swobodny dostęp do jedzenia mięsa.
– Wraz z rosnącą populacją na planecie – właśnie przekroczyliśmy próg ośmiu miliardów współobywateli na całym świecie – przewiduje się, że same emisje pochodzące z systemu żywnościowego spowodują kolejne pół stopnia ocieplenia do połowy stulecia – precyzyjnie wyliczał ideolog klimatyzmu.
Kerry wezwał światowych przywódców do masowego ograniczenia działalności rolniczej swoich obywateli. Oficjalnym celem jest tutaj powstrzymanie ocieplania się naszej planety.
– Ten sektor potrzebuje teraz innowacji bardziej niż kiedykolwiek – mówił czołowy klimatysta o rolnictwie. – Potrzebujemy innowacji ekonomicznych, społecznych i politycznych, aby dostosować skalę tych rozwiązań technicznych i przekazać je ludziom na polach, drobnym rolnikom na całym świecie. To jest obietnica AIM dla Szczytu Klimatycznego – deklarował.
Jak przypomina Climate News, prezydent Biden niedawno zapowiedział osiągnięcie przez Stany Zjednoczone zerowej emisji netto do roku 2050.
„Współprowadzony przez Stany Zjednoczone i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) projekt AIM for Climate jest poświęcony ograniczaniu emisji z rolnictwa poprzez inwestycje w innowacje, co najprawdopodobniej oznacza korporacyjne fabryki produkujące robaki, mające zastąpić ogółowi społeczeństwa mięso” – ocenia portal.
„Rolnicy stają się najnowszym celem w prowadzonej przez administrację Bidena walce z kryzysem klimatycznym” – podsumowują autorzy.
Źródła: Climate.news, thepeoplesvoice.tv
RoM