Światowy ruch ekologiczny ma silne umocowanie w teozoficznym okultyzmie, którym interesowali się jego promotorzy. Ekologicystyczne rojenia o depopulacji świata mogą na tym tle nabrać szczególnie interesującej wymowy…
„Dowody na wpływ okultyzmu na globalny ruch środowiskowy dotykają osoby, która uchodzi za jego założyciela: Maurice’a Stronga” – pisze portal LifeSiteNews.com.
Strong był kanadyjskim przedsiębiorcą naftowym. Zaangażował się w działalność Klubu Rzymskiego. Kierował programem środowiskowym ONZ, był też dyrektorem założycielskim Światowego Forum Ekonomicznego, doradcą Banku Światowego. Zmarł w 2015 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Klub Rzymski został założony w posiadłości Davida Rockefellera w Bellagio w 1968 roku. Rockefeller oficjalnie przyznawał, że dąży do budowy rządu światowego i jest z tego dumny. Plan zakładał depopulację i zniszczenie społeczeństwa przemysłowego. Jego realizacja była możliwa dzięki wsparciu prasy.
„Jesteśmy wdzięczni wobec The Washington Post, New York Times, Time Magazine i innym wielkim tytułom, których dyrektorzy przychodzili na nasze spotkania i dotrzymywali obietnic zachowania dyskrecji przez prawie 40 lat. Byłoby dla nas niemożliwością rozwijać nasz plan dla świata, jeżeli bylibyśmy wystawieni przez ten czas na widok publiczny. Świat jest bardziej skomplikowany i gotowy na marsz w kierunku rządu światowego. Ponadnarodowa suwerenność elity intelektualnej i bankierów światowych jest niewątpliwie lepsza niż narodowe autodeterminacje, które praktykowano w ostatnich stuleciach” – pisał Rockefeller w swoich wspomnieniach.
Klubem Rzymskim kierował Aurelio Peccei. Peccei razem z Alexandrem Kingiem z OECD opracował model komputerowy przewidujący upadek cywilizacji przemysłowej w związku z przeludnieniem. Model stał się jednym z elementów neomaltuzjanizmu – chociaż był błędy. W 1972 roku opublikowano raport „The Limits to Growth”, który oparty był między innymi na tym właśnie modelu. Raport stał się inspiracją dla wielu idei, które leżą u podłoża współczesnej zielonej agendy, takich jak ludzkość jako problem do rozwiązania, między innymi przy pomocy aborcji.
Aurelio Peccei zajmował się po części okultyzmem, będąc zafascynowany teozofią. Pisał o tym w wydanej w 1977 roku książce „The Quality of Man”.
O roli Stronga przypomniał niedawno fiński naukowiec Mikko Paunio, który opublikował książkę na temat panteistycznego kultu natury, który inspiruje wpływowe środowiska. „Maurice Strong był centralną postacią w forsowaniu programu zrównoważonego rozwoju od czasu pierwszego szczytu środowiskowego ONZ w Sztokholmie w 1972 roku. Był także zagorzałym okultystą i ezoterykiem” – mówił Paunio w wywiadzie udzielonym portalowi LifeSiteNews.com.
Źródło: LifeSiteNews.com
Pach