Niemiecka Droga Synodalna wykorzystuje przeciwko Rzymowi argumenty samego papieża Franciszka. Niemcy chcą uzyskać zgodę na delegowanie świeckich do głoszenia kazań. Przekonują, że to zupełnie zasadne, skoro świeccy mają dziś w Kościele nowe możliwości sprawowania władzy. Pisze o tym ks. Raymond J. de Souza w „National Catholic Register”.
W 2022 roku papież ogłosił konstytucję apostolską Praedicate evangelium. Zgodnie z jej literą na czele Dykasterii Kurii Rzymskiej mogą stać osoby świeckie. Niemcy uważają, że skoro tak, to świeccy powinni również głosić kazania – co w ich kraju oczywiście i tak się dzieje, tyle, że jak dotąd nielegalnie.
„Jeżeli świecki może kierować watykańską Dykasterią, być może wydając nawet instrukcje, którym posłuszny będzie musiał być biskupom, to dlaczego świeccy nie mogą głosić kazań na typowej Mszy w Niemczech, gdzie zgromadzenie składa się raptem z kilku starszych osób? Czy w pierwszym wypadku odpowiedzialność nie jest większa niż w drugim?” – zapytuje retorycznie ks. Raymod J. de Souza, wskazując na niemiecką linię argumentacyjną w sporze z Watykanem o kazania świeckich. A na władzy w Dykasteriach przecież nie koniec. W październiku 2022 roku w Synodzie Biskupów około 20 proc. uczestników nie będzie biskupami – będą to również świeccy, mając prawo głosu.
Wesprzyj nas już teraz!
Kapłan wskazuje, że tego rodzaju zmiany, uprawniające świeckich do nowych urzędów i zadań, wiążą się z próbą uznania władzy w Kościele za wyłącznie delegację papieża. Tymczasem Kościół naucza, że władza nie jest wyłącznie aktem jurysdykcyjnym – jest zakorzeniona w sakramencie święceń. Dlatego szefowie watykańskich urzędów kurialnych byli dotąd biskupami. Owszem, mieli delegację od papieża do sprawowania tej władzy, ale zarazem mogli ją sprawować dzięki święceniom pozwalającym im na udział we władzy w Kościele powszechnym. Wraz z Praedicate evangelium ulega to zmianie: jak tłumaczył kardynał Gianfranco Ghirlanda, jeden z głównych autorów konstytucji, władza w Kościele nie ma jakoby związku ze święceniami, a dotyczy tylko misji kanonicznej – czyli delegacji od papieża.
Jak dotąd niemiecki postulat głoszenia kazań przez świeckich jest w Watykanie odrzucany. Prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kardynał Arthur Roche wskazał w piśmie wysłanym do Niemców, że kapłan czerpie autorytet do głoszenia kazania podczas Mszy świętej z władzy święceń. Dotyka to dokładnie tego tematu, który poruszyła konstytucja Praeditace evangelium.
„Gdyby skrytykować Rzym za niekonsekwencję, wskazałby na różnicę pomiędzy rolą liturgiczną a rolą kierowniczą. A jednak głoszenie homilii nie jest porównywalne z konsekrowaniem Eucharystii czy odpuszczaniem grzechów, do czego zdolny jest wyłącznie wyświęcony ksiądz” – napisał ks. Raymond J. de Souza. Diakoni głoszą homilie, choć nie mogą sprawować sakramentów Eucharystii, odpuszczenia grzechów i namaszczenia chorych.
Na pytanie, jak to dokładnie rozwiązać, wciąż nie ma dobrych odpowiedzi.
Źródło: ncregister.com
Pach
KARD. Müller dla PCh24TV. Heretycy w nowym kamuflażu! Jak uratować wiarę?
