Niebo wymaga i prosi wiernych… Przede wszystkim o postawę opanowania, o modlitwę całym sercem, o ile to możliwe, o spowiedź pierwszosobotnią każdego miesiąca, przystępowanie do Komunii Świętej wierząc całym sercem, że nie jest to zaledwie symbol czy upamiętnienie Ostatniej Wieczerzy, ale prawdziwe Ciało i Krew, Dusza i Bóstwo naszego Pana Jezusa Chrystusa – powiedział w kontekście trwających konfliktów zbrojnych teolog Xavier Ayral w rozmowie z redaktorem Life Site News Johnem-Henrym Westenem.
Gość redaktora Westena skomentował kontekst wojny w Ziemi Świętej. Przypomniał między innymi, że terroryści islamscy traktują poniesienie śmierci za swoje przekonania jako rzecz zaszczytną. Wynika to z dawanej im przez duchowych przywódców obietnicy, że osiągną raj.
Wesprzyj nas już teraz!
Według Ayrala, zarówno Hamas, jak i jego libański odpowiednik Hezbollah są finansowane przez islamskie władze w Teheranie. – Ponieważ ludzie na całym świecie są słusznie wściekli z powodu ohydnych zbrodni Hamasu, rząd Izraela może wykorzystać to jako pretekst do rozpoczęcia ataku nie tylko na Gazę, ale także na „mózg” napaści: Iran – ocenił.
– Iran przez ostatnie 20 lat wzbogacał duże ilości zubożonego uranu tylko w jednym celu: rozwinięcia arsenału nuklearnego, dzięki czemu zapowiadał „wykorzenienie państwa Izrael” – dodał komentator.
Z kolei cios militarny Izraela w Iran „bez wątpienia zjednoczyłby każdy naród i organizację muzułmańską w celu wykonania kontrataku w ten czy inny sposób” – przewidywał.
Obydwaj rozmówcy zgodzili się, iż trwająca obecnie ze szczególnym nasileniem wojna nie jest „czarno-białym” przypadkiem wystąpienia dobrych ludzi przeciwko złym, ale bardzo złożonym konfliktem, w którym obie strony są zdolne do uśmiercania ludności cywilnej.
W dyskusji pojawił się wątek proroctw dotyczących czasów ostatecznych. – Nie żyjemy już w czasach napomnień. Ten okres już za nami – podkreślił Xavier Ayral.
– Teraz będziemy dosłownie żyć wydarzeniami z proroctw. I z przykrością muszę stwierdzić, że to, co nas czeka, jest najbardziej niepokojące – dodał.
Według gościa Life Site News, wojna izraelsko-palestyńska, konflikt na Ukrainie oraz potencjalna chińska inwazja na Tajwan są powiązane geopolitycznie, a ich efektem może być wybuch trzeciej wojny światowej.
„Według teologa wojna rosyjsko-ukraińska nie jest po prostu sporem terytorialnym pomiędzy Ukrainą a Rosją, ale raczej wojną zastępczą, która doprowadziła do starcia dwóch sojuszy: NATO oraz sojuszu zawiązanego wyraźnie przez Iran, Rosję, Koreę Północną i Chiny” – czytamy na stronie LSN.
– Jeśli dojdzie do gwałtownych starć lub brutalnego ataku na Iran, nie może to pozostać bez reakcji – podkreślił. – I jest to pułapka zastawiona od przedednia ataku Hamasu na Izrael. To była pułapka, która miała skłonić Izrael do tak brutalnej odpowiedzi – dodał Ayral.
Rozmówca Johna-Henry’ego Westena wskazał, że katolicy nie są bezradni wobec dziejowych wydarzeń, które mogą doprowadzić świat do katastrofy.
– Niebo wymaga i prosi wiernych… Przede wszystkim o postawę opanowania, o modlitwę całym sercem, o ile to możliwe, o spowiedź pierwszosobotnią każdego miesiąca, przystępowanie do Komunii Świętej wierząc całym sercem, że nie jest to zaledwie symbol czy upamiętnienie Ostatniej Wieczerzy, ale prawdziwe Ciało i Krew, Dusza i Bóstwo naszego Pana Jezusa Chrystusa – powiedział Ayral.
Teolog wezwał katolików do czytania Pisma Świętego i Katechizmu, odmawiania Różańca oraz postu.
– To są środki zbawienia i środki zmiany biegu historii – przypomniał Ayral.
– Jeśli [obecne wydarzenia] będą nadal podążać dotychczasową ścieżką, nastąpi poważny międzynarodowy kataklizm. Musimy się więc modlić, bo jest to jedyna broń, o którą Niebo nas prosi – abyśmy unikali nienawiści i uczuć odwetu wobec tych, którzy nie są natchnieni przez Pana Boga, ale przez Jego przeciwnika – powiedział rozmówca red. Westena.
Źródło: Life Site News
RoM