Często w grudniu słyszymy, że gdzieś Święta się nie odbędą. Zwykle taka smutna sytuacja spowodowana jest kryzysem humanitarnym, wojenną zawieruchą, katastrofami naturalnymi lub decyzjami antychrześcijańskich polityków. Tym razem jednak Bożego Narodzenia nie będą mogli w spokoju celebrować piłkarze angielskiego klubu Manchester City.
Zgodnie z decyzją hiszpańskiego szkoleniowca angielskiej drużyny, piłkarze Manchesteru City trenują zarówno w Wigilię jak i w Boże Narodzenie. Josep „Pep” Guardiola chce w ten sposób zmobilizować swoich zawodników przed meczem z… ostatnią drużyną w tabeli.
Wesprzyj nas już teraz!
Spotkanie między „The Citizens” – jak zwyczajowo mówi się o drużynie Manchester City, a „Tygrysami” (określenie ich rywali – Hull City A.F.C.) odbędzie się w poniedziałek 26 grudnia. Jak zauważa serwis gosc.pl, jest swego rodzaju tradycją, że piłkarze angielskiej Premier League rozgrywają mecze w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.
Zespół trenowany przez Guardiolę zajmuje trzecią pozycję w tabeli, tracąc do lidera 7 punktów. Stawkę zamyka drużyna z Hull. Mimo tego hiszpański trener nie odpuści swoim zawodnikom nawet w Boże Narodzenie. Zgodnie z jego słowami z piątkowej konferencji prasowej, chce utrzymać pełną mobilizację, by w poniedziałek zgarnąć 3 punkty.
Źródło: gosc.pl
MWł