Abel Azcona, hiszpański „performer” i „artysta” do swojego antykatolickiego ataku przygotowywał się długo. Jak poinformował na Twitterze po zaprezentowaniu „wystawy”, brał udział w 242 Mszach Świętych podczas których… udawał, że przyjmował Komunię Świętą. Na koniec ze zgromadzonych konsekrowanych Hostii ułożył napis „pederastia”.
Instalacja Abela Azcony została wystawiona 20 listopada w należącej do pampeluńskiego Magistratu miejskiej Sali Wystaw, na placu Serapio Esparza. Jak trafnie zauważa portal gosc.pl, wymyślenie takiego czynu mogło odbyć się tylko za podszeptem diabła.
Wesprzyj nas już teraz!
Profanacja Ciała Pana Jezusa spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców wciąż jeszcze silnie katolickiej Nawary. Pod ratuszem odbyły się pokojowe manifestacje, a Stowarzyszenie Chrześcijańskich Adwokatów zawiadomiło sąd o przestępstwie obrazy uczuć religijnych. „Na utworzonym w celu wsparcia protestu katolików koncie na Facebooku w ciągu czterech dni wpisało się 84 tysiące osób” – informuje gosc.pl.
Arcybiskup Francisco Pérez González, metropolita archidiecezji Pampeluna-Tudela, w liście otwartym potępił profanację Najświętszego Sakramentu. Przypomniał, że osoba dokonująca takiego czynu ściąga na siebie ekskomunikę. W środę 25 listopada odbyło się nabożeństwo ekspiacyjne za straszny grzech Abela Azcony.
Silnym protestom społecznym uległy także władze. Joseba Asiron, burmistrz Pampeluny stwierdził, że nie wiedział czym będzie instalacja Azcony. Zapowiedział także jej usunięcie z miejskiej sali.
Twitter Abela Azcony oprócz zdjęć z profanacyjnej wystawy oraz akcji autora polegającej na „zbieraniu” Eucharystii zawiera masę innych okropności. Autor regularnie udostępnia antykatolickie materiały oraz promuje tęczowe środowisko.
Źródło: gosc.pl / Twitter
MWł