Orszaki, bale świętych, modlitewne czuwania – w całej Polsce wyrastają kolejne inicjatywy stanowiące odpowiedź Chrześcijan na panoszący się po świecie kult śmierci. W przededniu uroczystości Wszystkich Świętych warto przypominać o tajemnicy ziemskiego życia, jaką przekazują nam swoim przykładem święci. Szczególnie, że znany z Halloween cukierek i psikus, to nie radosna i niewinna zabawa, ale wstęp do niebezpiecznej w skutkach formy okultyzmu.
Na przekór światowym modom ferującym nam krzykliwy Halloween, coraz więcej osób chce w wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych doświadczyć obcowania ze świętymi. Chrześcijanie wybierają modlitewne czuwania, bale ze świętymi czy barwne orszaki przywołujące pamięć o bliskich nam świętych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreślił w rozmowie z PCh24.pl o. Dariusz Malajka OMI, rektor bazyliki na Świętym Krzyżu, nadchodzący czas to znakomity okres na promocję świętości. Na Świętym Krzyżu w tym roku Noc Świętych odbędzie się po raz pierwszy.
– Jest to okazja, by pokazać współczesnemu światu tych ludzi, którzy przez zwykłe, szare życie osiągnęli świętość, do której każdy wierzący dąży. To w większości nie byli mocarze ducha, ale zwykli ludzie, jak choćby ostatnio kanonizowani małżonkowie, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus, których relikwie będą na Świętym Krzyży w Noc Świętych – podkreślił w rozmowie z nami.
Jak zauważył, tego rodzaju inicjatywy mają przede wszystkim pomóc na nowo odkryć i ożywić kult świętych, którzy są dla wiernych drogowskazem do tego co jest istotą życia człowieka.
– To plejada ludzi, takich jak my, którzy starali się o świętość i osiągnęli ją dzięki Łasce Bożej. To dla nas zachęta, by podejmować trud życia w łasce uświęcającej i zdobywać wieniec chwały jaką jest świętość – powiedział nam o. Malajka.
Jak zaznaczył, Noc Świętych na Świętym Krzyżu to nowa inicjatywa, ale organizatorzy spodziewają się udziału nawet tysiąca wiernych. Początek 31 października o godz. 19.00 przy Krzyżach Katyńskich w Hucie Szklanej. Stąd w procesji do bazyliki uwielbienia niesione będą relikwie świętych i błogosławionych. Po wspólnej Mszy św. i adoracji zaplanowano też agapę.
Z kolei Libiąż postawił na orszak świętych, który w sobotę przejdzie ulicami miasta. Będzie to już druga edycja projektu „Holy Wins – Święty Zwycięża”. Innym elementem promocji świętych będą wypuszczone w niebo balony zawierające cytaty polskich świętych.
– Chcemy przypomnieć zwłaszcza dzieciom i młodzieży prawdziwy wymiar uroczystości Wszystkich Świętych. Pokazać, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości, a na tej drodze mamy konkretne drogowskazy, to znaczy przykład życia błogosławionych oraz świętych – podkreślają organizatorzy wydarzenia.
W tym roku patronami wydarzenia zostali św. Rozalia, św. Siostra Faustyna oraz św. Jan Paweł II i to ich sylwetki przypominane są w sposób szczególny. Wydarzeniom towarzyszy też konkurs plastyczny o świętych.
Organizatorzy zachęcają, by w sobotę o 11.00 przyjść rodzinnie do kościoła Przemienienia Pańskiego, a dzieci by zadbały o przebrania upodabniające ich do swych ulubionych świętych. O godz. 12.00 uczestnicy orszaku w kościele św. Barbary wezmą udział we Mszy św. Co ciekawe, w organizację tegorocznego Orszaku Świętych włączyły się wszystkie parafie dekanatu Libiąż.
W Krakowie na 31 października zaplanowano Noc Światła. Inicjatywa ma być wspólną zabawą, która nie budzi lęku, ale nadzieję.
– Każdy znajdzie coś dla siebie: będzie koncert, grupy taneczne, efekty dźwiękowe, strefa ciszy i oczywiście gra światłem! Będą też pomarańczowe okulary zmieniające sposób patrzenia i przestrzeń na poważne rozważania oraz rozmowy. Organizujemy także wystawę i bal dla dzieci! Wszystko w totalnym nurcie przełamania schematu – zachęcają organizatorzy.
Jak dodają, inicjatywa wpisuje się w wezwanie papieża Franciszka, by zastąpić „halloween”, „Holy Wins”. Krakowską Noc Światła o godz. 16.00 rozpocznie bal wszystkich świętych dla dzieci. O 18.00 w kościele św. Katarzyny odprawiona zostanie Msza św., zaś na 20.00 zaplanowano nabożeństwo multimedialne. Wydarzenie, to także okazja do całonocnej adoracji, na którą organizatorzy zapraszają do kościoła św. Józefa na godz. 22.30.
Podobnych inicjatyw w kraju jest wiele, a w poszczególnych diecezjach można odnaleźć już nawet po kilkanaście parafii, które podjęły się tego trudu. To spory sukces, bo Noce Świętych rozwijają się zaledwie od 10 lat. Tak w gnieźnieńskim kościele farnym zaczynał ks. Jan Kwiatkowski, który podkreślał, że Noc Świętych nie jest tylko alternatywą wobec Halloween, ale stanowi ona też pozytywne przesłanie, że świętość może być „trendy”.
W rozmowie z PCh24.pl ks. Kwiatkowski zauważył, że dziś moda na Halloween mocno widoczna jest szkołach podstawowych, w których organizowane są bale. To razi, bo robienie karnawału przed Uroczystością Wszystkich Świętych w polskiej tradycji nie jest zasadne.
– Czy Noc Świętych może być tu alternatywą? Z pewnością nie godzi się trwać w bezczynności, a wiemy że każda próba negowania, zabraniania czegoś przynosi odwrotny efekt. Dlatego jako kapłan mogę proponować to, co ma do zaoferowania Chrystus, a świat musi sam się zweryfikować – podkreślił.
Jak dodał, jeszcze kilkanaście lat temu nikomu w Polsce nie przychodziło do głowy, że trzeba będzie jakoś zagospodarować wieczór przez Uroczystością Wszystkich Świętych. Dziś widać, że jest taka potrzeba, bo dla wielu osób, szczególnie rodziców, Halloween to tylko jakaś kolejna zabawa i pozwalają dzieciom w niej uczestniczyć.
– Oczywiście te dzieci są ostatnimi osobami, które można by posądzać o jakieś ideowe neopogaństwo. Także wielu ludzi nie działa tu w złej wierze. To nie oznacza, że powinniśmy to tak pozostawić. Natura nie zna pustki. Jeśli my odpuścimy pewne obszary, to zostaną one zagospodarowane przez „głupiznę”. Na takim gruncie Pan Bóg nie będzie budował. A kto inny tak. W życiu duchowym musimy być tego świadomi – zauważył ks. Kwiatkowski.
Jak dodał, jako osoby odpowiedzialne za Kościół, jako wychowawcy, nauczyciele, rodzice, powinniśmy dawać młodym szanse do jak największych dobrych skojarzeń, a wtedy oni sami będą umieli dobrze wybrać.
Marcin Austyn