Słynąca ze słabości do kontrowersji Sylwia Spurek nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem była europoseł proponuje ustanowienie dnia upamiętniającego kobiety, ofiary przemocy ze strony mężczyzn. Jej pomysł rozpatrzy sejmowa Komisja do Spraw Petycji.
– Każda okazja jest dobra, by nagłaśniać, że kobiety nie są bezpieczne w domu, w pracy, na ulicy, a wraz z rozwojem technologii także w internecie – przekonuje Sylwia Spurek, była europoseł z list Wiosny Roberta Biedronia.
Spurek jest autorką petycji do Sejmu, w którym postuluje ustanowienie nowego święta państwowego – Dnia Pamięci Ofiar Przemocy ze względu na Płeć, obchodzonego 25 listopada, niebędącego dniem wolnym od pracy.
Wesprzyj nas już teraz!
Była europoseł zaznacza, że „33 proc. Europejek doświadcza w swoim życiu przemocy – fizycznej, psychicznej, seksualnej lub ekonomicznej tylko dlatego, że urodziły się kobietami”. W kontekście Polski, w jej ocenie „przemocy seksualnej lub fizycznej doświadcza co roku około milion” kobiet.
Petycją, o ile spełni wymogi formalne, zajmie się Komisja do Spraw Petycji. Pod dokumentem podpisały się m.in. prof. Monika Płatek czy Kamila Ferenc, wiceprezes Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz członek Trybunału Stanu.
W krajach Unii Europejskiej od 2015 r. (początek masowej migracji z Afryki i Bliskiego Wschodu) da się zauważyć silny wzrost przypadków napaści seksualnych. W 2022 r. w UE policja odnotowała 231 456 przestępstw związanych z przemocą seksualną, czyli o 10,3 proc. więcej niż w roku poprzednim. Polska jednak jawi się na ich tle jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc do życia dla kobiet.
Według portalu Statista.com, Polska w 2020 r. posiadała jeden z najniższych współczynników takich przestępstw; przemocy seksualnej miało doświadczyć zaledwie 7,74 na 100 000 osób. Dla porównania, w Szwecji współczynnik ten wyniósł 204,73, Norwegii – 94,27, Francji – 87,18 czy Belgii – 74,46.
Sylwia Spurek słynie z licznych kontrowersyjnych wypowiedzi. Radykalna weganka przekonywała, że „kiedyś wszyscy będziemy się wstydzić” jedzenia mięsa i nabiału oraz proponowała podział na zwierzęta „ludzkie i pozaludzkie”. W Brukseli opublikowała tzw. piątkę dla branży roślinnej, polegającą na wprowadzeniu zakazu reklam mięsa i produktów odzwierzęcych, likwidacji funduszu promocji tych produktów, powołania funduszu promocji weganizmu oraz wprowadzenia stawki 0 proc. VAT na zamienniki mleka, mięsa i jaj. Była europoseł jest również zaciekłym promotorem tzw. praw seksualnych i reprodukcyjnych, w tym aborcji na życzenie.
Źródło: rp.pl / statista.com / własne PCh24.pl
PR
Sylwia Spurek: kiedyś wszyscy będziemy się wstydzić jedzenia nabiału
Zwierzęta ludzkie i pozaludzkie. Prof. Roszkowski o najnowszym wynalazku semantycznym Sylwii Spurek