Z inicjatywy Marieli Castro, seksuolog, córki prezydenta Raula Castro, która jest aktywną zwolenniczką związków jednopłciowych, zorganizowano na Kubie „krajowy dzień przeciw homofobii”. Główna atrakcja? „Symboliczne śluby” homoseksualistów.
–Trzeba sprawić, by całe społeczeństwo kubańskie zostało uwrażliwione na ten problem, uczyło się i zrozumiało – deklarowała Mariela Castro, posłanka i dyrektorka Państwowego Centrum Wychowania Seksualnego, która od lat walczy na rzecz zalegalizowania małżeństw homoseksualnych. –Trzeba nieprzerwanie o tym mówić i agitować, by dokonać postępu w tej dziedzinie – dodała.
Wesprzyj nas już teraz!
Symbolicznych ślubów udzielono w Hawanie najpierw dmów lesbijkom, które przyrzekły sobie wierność, potem wiązali się ze sobą sodomici: Manuel i Lachi. Celebrował je protestancki pastor Cary Jackson, który przybył specjalnie na tą imprezę z Nowego Yorku. Powiedział do zebranych: “Wszystko w nas, w tym nasze relacje są błogosławione przez Boga, dlatego błogosławimy wszystkie osoby zebrane w tym miejscu”.
Oprócz tych “ślubów” odbyła się w Hawanie manifestacja około 1 tys. osób przeciw homofobii, która zdaniem jej uczestników jest obecna w cześci kubańskiego społeczeństwa. Skandowano: „Socjalizm tak, homofobia nie”, tańcząc w rytm bębnów. W tym roku manifestujący otrzymali poparcie ze strony państwowego związku CTC (Centrali Pracowników Kuby).
FLC