19 osób zginęło (głównie cywile), a dziesiątki osób zostały ranne – to efekt wybuchu samochodu-pułapki w miejscowości Azaz – znajdującej się w opanowanej przez wojska rebeliantów prowincji Aleppo. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.
O sprawie poinformowało opozycyjne wobec Baszar Al-Assada Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Wypełniony materiałami wybuchowymi samochód wjechał w zatłoczony targ, znajdujący się naprzeciwko budynku sądowego. Do krwawego ataku przyznało się zbrodnicze Państwo Islamskie.
Wesprzyj nas już teraz!
W Azaz osiedliło się wielu cywilów oraz wojsk rebelianckich, które uciekły tam po ofensywie rządowej armii na miasto Aleppo.
W Azaz już wcześniej dochodziło do ataków przeprowadzanych przez dżihadystów z Daesh, którzy usiłują przejąć kontrolę nad miejscowością. 17 listopada 2016 r. w zamachu na siedzibę rebelianckiej organizacji Nur al-Din al-Zinki śmierć poniosło, według różnych źródeł, od 10 do 25 osób.
Źródło: rp.pl
ged