2 kwietnia 2015

Systematycznie mordowali chrześcijan – jednego po drugim. Dlaczego wojsko zwlekało z interwencją?

(fot. NOOR KHAMIS/REUTERS/FORUM )

Somalijscy islamiści spod znaku al-Shabab napadli w czwartek na uniwersytet w kenijskim Garissa. Ich celem byli chrześcijanie. Wymordowali 147 osób, a 69 zostało rannych.


To był inny atak, niż te, które przeprowadzali dotąd islamscy bandyci z al-Shabab. Dotąd atakowali tak, jak w ubiegłym roku, podczas napaści na centrum handlowe w kenijskim Nairobi – otwierali ogień do ludzi, strzelając niemal na oślep, by wymordować jak największą liczbę osób.

Wesprzyj nas już teraz!

Tym razem nie tylko wkroczyli na teren uniwersyteckiego kampusu, lecz zorientowawszy się, iż budynki znajdują się pod ich całkowitą kontrolą, umieścili na dachu budynków snajperów, mających powstrzymywać szykujące się do interwencji wojsko. Następnie wkroczyli do studenckich mieszkań. Chcieli mieć zakładników. Cała akcja rozpoczęła się, gdy studenci jeszcze spali – była godzina 5.30.

Bojownicy z al-Shabab działali metodycznie. Wyptywali studentów, kto jest muzułmaninem, a kto chrześcijaninem. Podzieliwszy ich na dwie grupy, muzułmanów puszczali wolno, wyznawcom Chrystusa zaś nakazli czekać. Plan był jeden: egzekucja. Przez kilka godzin bojownicy systematycznie, jednego po drugim, mordowali chrześcijan. Zabili w ten sposób 147 osób. 69 odniosło rany.

Dopiero wieczorem kenijskie MSW poinformowało o przeprowadzonym szturmie. Czterech bojowników zginęło, jeden dostał się w ręce policji. Islamiści z al-Szabab byli świetnie uzbrojeni, ale nie było ich wielu. Władze Kenii nie wyjaśniły jednak dlaczego szturm na kampus przeprowadzono dopiero około godz. 21.

Chrześcijanie w Kenii stanowią ok. 80 proc. populacji. Muzułmanie to zaledwie 8-9 proc. obywateli.

Zamach w Garissie to najtragiczniejszy atak terrorystyczny w Kenii od czasu zdetonowania kilku ton ładunków wybuchowych pod ambasadą Stanów Zjednoczonych w Nairobi, 7 sierpnia 1998 r.  Tego dnia w zamachu zginęło 211 osób, a około czterech tysięcy zostało rannych.

 

Źródło: tvn24.pl

FLC, ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 995 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram