Polski żołnierz został uderzony w głowę kamieniem rzuconym przez agresywnego imigranta. Obrońcę granicy przewieziono do szpitala w Białymstoku. Ostatniej doby granicę polsko – białoruską próbowało siłowo sforsować 38 imigrantów.
Do poważnego zranienia żołnierza w głowę doszło w okolicach Mielnika, gdzie granicę próbowało przekroczyć 30 imigrantów. Agresywni przybysze rzucali kamieniami i wszystkim co im wpadło w rękę. Podczas zdarzenia zatrzymano obywateli Iraku, Gwinei, Pakistanu, Syrii i Indii.
Coraz częściej dochodzi do poważnych zranień funkcjonariuszy pełniących służbę na granicy. Z tego samego szpitala, do którego trafił dziś ranny w głowę żołnierz, wyszła właśnie funkcjonariuszka Straży Granicznej, która tydzień temu została trafiona w twarz granatem hukowym, ciśniętym w nią przez funkcjonariusza białoruskiego KGB. Służba na granicy jest coraz bardziej niebezpieczna.
Wesprzyj nas już teraz!
– Tu ciągle jest niepokój, że nas zaatakują. Imigranci rzucają w nas kamieniami, za nimi stoją białoruscy służbiści, którzy też czymś ciężkim rzucają – powiedziała portalowi Pch24.pl Justyna, funkcjonariuszka Podlaskiej SG.
Bezpieczeństwo funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ma poprawić szkolenie, które właśnie zakończono. Szkolenie dotyczyło wykorzystywania nowych środków przymusu bezpośredniego – plecakowych miotaczy gazu oraz użycia tarcz ochronnych. W sumie przeszkolonych zostało ponad 250 funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Szkolenia prowadzili funkcjonariusze Policjii z podlaskiej prewencji.
Tymczasem determinacja imigrantów rośnie. Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali wczoraj grupę cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę. Imigranci przepłynęli rzekę Świsłocz, a żeby nie zamoczyć ubrań, owinęli się w folię przemysłową. To nie pomogło, trzeba było ich ratować przed wychłodzeniem organizmu.
Adam Białous