W ubiegłym tygodniu Kanadyjska Królewska Policja Konna (RCMP) ogłosiła swoim pracownikom, że będzie finansować operacje „zmiany płci” oraz inne procedury „opieki potwierdzającej płeć” w ramach „regularnych świadczeń zdrowotnych dla funkcjonariuszy”.
Notatka służbowa, w której ogłoszono członkom tradycyjnej królewskiej formacji, iż mogą za pieniądze podatników „zmienić płeć”, wyciekła do serwisu The Counter Signal.
Wesprzyj nas już teraz!
„Mam przyjemność poinformować Państwa, że do zwykłych świadczeń zdrowotnych dla członków dodano świadczenia opieki uwzględniającej płeć” – czytamy.
Kwota dofinansowania na jedną osobę może sięgać zawrotnej sumy 75 tysięcy dolarów. Gotowość zaś do tego typu inwestycji, jak deklaruje przełożeństwo jednostki, płynie z „ciągłego zaangażowania RCMP w tworzenie bardziej nowoczesnej, włączającej i reprezentatywnej siły roboczej”.
„Świadczenie będzie miało zastosowanie w przypadku niektórych procedur potwierdzających płeć, nieobjętych prowincjonalnymi/lokalnymi planami opieki zdrowotnej, aby pomóc osobom w ich drodze do afirmacji płci” – dodaje autor notatki.
Owo świadczenie zostało ponadto określone jako „kluczowe”. Będzie z niego mógł skorzystać każdy członek Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej, który ukończył 18 lat i odbył lekarską wizytę, podczas której stwierdzono, iż posiada „inną płeć” niż faktyczna.
RCMP to jednostka powstała w roku 1873. Pozostaje szanowana ze względu powagę spraw, którymi się zajmuje, a do których należy zwalczanie przestępczości zorganizowanej i terroryzmu, czy też śledztwa w sprawach korupcyjnych. Bywa porównywana do amerykańskiego FBI.
Źródło: lifesitenews.com
FO
„Inkluzywna” armia Kanady wyłącza… Pana Boga. Zalecenie podpisał kapelan wojska