Dzwon „Głos Nienarodzonych” od południa do godziny 21:00 bił w niedzielę na szczecińskich Jasnych Błoniach, przy pomniku św. Jana Pawła II. Poprzez obecność i uderzenie w dzwon wielu mieszkańców miasta zamanifestowało swoją postawę pro life, czyli za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci.
Akcję pod hasłem „Usłysz” zorganizowała Fundacja Małych Stópek, zamiast corocznego Marszu dla Życia, w tym roku odwołanego z powodu reżimu sanitarnego.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wydarzenie ma charakter symboliczny, ale niezwykle wymowny. Mamy nadzieję, że ten dzwon obudzi wiele sumień – podkreślała Anna Piotrowska z Fundacji Małych Stópek.
W ubiegłym roku papież Franciszek pobłogosławił dzwon i podkreślał, że ma przypominać o wartości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. – Franciszek wyraził wtedy nadzieję, że będzie on budził sumienia, dla obrony nienarodzonych – dodaje ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek.
– Ludzie są teraz przeciw. Nie wiem dlaczego. My jesteśmy za życiem. Trzeba budzić ludzkie sumienia i mam nadzieję, że ten dzwon je obudzi – mówi mieszkaniec Szczecina, który przyszedł na Jasne Błonia z rodziną, by wziąć udział w akcji.
Marsz dla Życia w tradycyjnej formie nie odbywa się drugi rok z rzędu, ze względu na obostrzenia epidemiczne. Tym razem organizatorzy przygotowali akcję „Usłysz” i jak sami przyznają, zainteresowanie przeszło ich oczekiwania, bo kolejka do dzwonu ustawiała się przez wiele godzin.
Źródło: KAI
RoM