Rozmowy toczone w trakcie unijnego szczytu z premierem Davidem Cameronem zakończyły się wypracowaniem porozumienia. Wysokość zasiłków wypłacanych imigrantom z innych państw UE będzie „dopasowywana”, w traktatach znajdzie się zapis mówiący, że Wielka Brytania nie dąży do udziału w unii politycznej, a w ramach wspólnej polityki UE nie będzie przepisów mających regulować funkcjonowania londyńskiego City.
– Wielka Brytania nigdy nie będzie częścią głębszej unii, nigdy nie będzie częścią europejskiego superpaństwa – stwierdził premier Wielkiej Brytanii po piątkowej kolacji przywódców państw UE. – Będą nowe, ciężkie restrykcje dotyczące dostępu migrantów z UE do naszego systemu socjalnego, nie będziemy niczego dawać za darmo. Brytania nigdy nie wejdzie do strefy euro, zabezpieczyliśmy także zasadnicze interesy naszej gospodarki – podkreślił David Cameron.
Wesprzyj nas już teraz!
W sobotę premier Wielkiej Brytanii ma przedstawić warunki przyjętego porozumienia swojemu gabinetowi i rekomendować jego przyjęcie. Londyn otrzymał zapewnienie, że do prawa UE wprowadzone zostaną przepisy umożliwiające „dopasowanie” świadczeń socjalnych dla nowych imigrantów przybywających z innych państw członkowskich, a Londyn nie będzie brał udziału w pogłębianiu unii politycznej, nie będzie też przyjmował wspólnej waluty. Z kolei funkcjonowanie brytyjskiego sektora bankowo-finansowego nie będzie regulowane przez unijne przepisy.
Jak stwierdził na Twitterze Donald Tusk, porozumienie zostało zawarte jednomyślnie. Według premier Beaty Szydło, to dobra wiadomość. „Zadbaliśmy o interesy Polaków korzystających ze świadczeń socjalnych w państwach Unii Europejskiej” – podkreślała. Z kolei litewska prezydent Dalia Grybauskaitė skomentowała wynik rozmów słowami „dramat zakończony”.
Komentatorzy zauważają, że w trakcie szczytu państwa Grupy Wyszehradzkiej mówiły wspólnym głosem, przez co ich znaczenie wzrosło. Równocześnie, porozumienie to nie koniec kłopotów premiera Camerona, który musi się liczyć z głosami sprzeciwu nawet w szeregach swej własnej partii. Niektórzy politycy Partii Konserwatywnej najprawdopodobniej i tak opowiedzą się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Źródło: BBC, euronews.com
mat