9 września 2016

Szef Departamentu Obrony USA wzywa Rosję do „solidnego” dialogu i ostrzega: będziemy bronić sojuszników

(Fot. BOSTYLFOTO.COM / FORUM)

Amerykański sekretarz obrony Ash Carter podczas środowej konferencji w Anglii ostrzegł państwa takie jak Rosja, które – jak się wyraził – „uznają jedynie własne reguły, testują zasady ładu międzynarodowego”. Polityk zastrzegł, że jego państwo będzie zdecydowanie bronić sojuszników i światowego porządku przed wszelkimi agresorami.


Według Cartera, rosyjska agresja w Gruzji i na Ukrainie, podobnie jak prowokacje w powietrzu, kosmosie i cyberprzestrzeni, to przykład „nieprofesjonalnego zachowania”. Szef amerykańskiego ministerstwa obrony zganił Moskwę także za „pobrzękiwanie jądrową szabelką”.

Wesprzyj nas już teraz!

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania chcą ściśle współpracować dalej z Rosją, ale pod warunkiem, że te drzwi pozostaną otwarte – mówił sekretarz. Ostrzegł jednak, że w razie braku porozumienia i współpracy Ameryka zaprezentuje „silne i zrównoważone podejście, by powstrzymać rosyjską agresję wobec naszych sojuszników”.

Niech będzie jasne: Stany Zjednoczone nie chcą zimnej, nie mówiąc już o gorącej wojnie z Rosją. Nie szukamy wroga w Rosji. Ale też nie można się łudzić – będziemy bronić naszych sojuszników, zasad ładu międzynarodowego i pozytywnej przyszłości, które te zasady nam gwarantują – zastrzegł szef amerykańskiej obrony.  – Będziemy przeciwdziałać próbom podważenia naszego zbiorowego bezpieczeństwa i nie zamierzamy ignorować prób mieszania się w nasze demokratyczne procesy wyborcze.


Szef departamentu obrony zauważył, iż Amerykanie nie musieli troszczyć się o odstraszanie w Europie Wschodniej od ponad 25 lat. – Niestety, teraz już tak – stwierdził.

Carter podkreślił, że w budżecie obronnym USA na rok 2017 znajduje się dodatkowe 3,4 miliarda dolarów – ponad cztery razy więcej niż w ubiegłym roku – na inicjatywę European Reassurance Initiative. Wyjaśnił, że środki te pozwolą na stworzenie solidnych podstaw pancernej brygady bojowej, która w każdym momencie będzie mogła być wykorzystana przez wojsko amerykańskie. Dołączy ona do dwóch brygad już stacjonujących w Europie.

Carter potwierdził, że NATO musi się zmodernizować i dostosować do nowej sytuacji na świecie a siłom Paktu Północnoatlantyckiego potrzeba „innowacji” by sprostać nowym wyzwaniom cyberwojny oraz zagrożeniom hybrydowym. Amerykański polityk podkreślił, że już trwają działania, mające usprawnić siły szybkiego reagowania. Te mają być bardziej mobilne.

NATO i członkowie sojuszu zapewniają wsparcie dla Ukrainy i Gruzji, których suwerenność została naruszona przez Rosję. Pomagamy wzmocnić ich zdolność do obrony narodowej – tłumaczył Carter. Przyznał, że oba kraje muszą zreformować swoje instytucje obronne, by móc ściśle współpracować z Paktem Północnoatlantyckim i oprzeć się agresji rosyjskiej.

Szef Departamentu Obrony liczy, że Rosja zrezygnuje z „rewizjonistycznej i agresywnej polityki” na rzecz „solidnego i konstruktywnego dialogu”. Carter wezwał Moskwę – sojusznika Syrii –  aby „pomogła USA podjąć niezbędne kroki w celu osiągnięcia rozejmu i wszczęcia przemian politycznych w tym kraju”.

AS

Źródło: cnsnews.com

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram