Szef dyplomacji Węgier Peter Szijjarto oświadczył we wtorek po wizycie w Warszawie, że w Polsce dochodzi do „skandalicznych wydarzeń”. Ocenę tę zamieścił na Facebooku.
Jak podkreślił minister, w Polsce „aresztowani są opozycyjni parlamentarzyści, w sądach trwają polityczne czystki, prokurator generalny został zwolniony w bezprawny sposób i przemocą zajęto publiczną telewizję”.
„Gdyby konserwatywny, patriotyczny rząd dopuścił się jednej dziesiątej tych wykroczeń, Bruksela uruchomiłaby już wszystkie dostępne procedury dotyczące praworządności, ale ponieważ wszystko to robi rząd bezwarunkowo wierny Brukseli, to nikt nie mówi złego słowa” – oświadczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego zdaniem, nie ma zatem nic dziwnego w tym, że polska opozycja rośnie w siłę. Minister wyraził przy tym zadowolenie, że Ruch Narodowy należy do grupy Patrioci za Europą. – To wielki zysk dla Patriotów (…), że należymy do tej samej grupy i wspólnie działamy przeciw migracji i na rzecz suwerenności, wolności, ochrony wartości chrześcijańskich i rodzin – powiedział. Dodał, że miał w Warszawie „znakomite” spotkanie z wiceszefem Konfederacji Krzysztofem Bosakiem.
Źródło: PAP
RoM