Zamach na prezydenta Trumpa powinien nas skłonić do refleksji nad jakością dyskursu politycznego – powiedział Radiu Watykańskiemu przewodniczący amerykańskiego episkopatu. Jego zdaniem trzeba się przyznać do porażki i zbiegać o zmianę mentalności. – To tragiczne, że dyskurs polityczny w tym kraju osiągnął punkt, w którym ludzie po prostu na siebie krzyczą i nie ma miejsca na słuchanie innych – podkreślił abp Timothy Broglio.
Przyznał, że specjaliści muszą się zastanowić nad kwestiami dotyczącymi bezpieczeństwa. Tym natomiast, co mogą zrobić wszyscy jest większe poszanowanie godności drugiego człowieka. – Tę godność trzeba uznać i uszanować. Myślę, że gdybyśmy w naszym społeczeństwie byli tego bardziej świadomi, moglibyśmy dyskutować jako racjonalne osoby ludzkie o problemach i nieporozumieniach, dochodząc też być może do pewnych rozwiązań – powiedział przewodniczący amerykańskiego episkopatu.
Zaznaczył, że ważnym elementem tej troski o poszanowanie godności drugiego człowieka, jest też obrona życia, bo ona opiera się na przekonaniu, że osoba ludzka zasługuje na nasz szacunek od poczęcia aż do śmierci. Myślę, że powinniśmy być w tym niewzruszeni – tłumaczył abp Broglio. Zaznaczył, że Kościół ze swej strony musi w tym stawiać na Chrystusa, bo to On jest naszym zbawieniem i naszą drogą, w Jego osobie znajdujemy jasny kodeks postępowania. Im więcej zrobimy, by to promować, tym lepsze będzie nasze społeczeństwo – dodał przewodniczący amerykańskiego episkopatu. Przypomniał, że temu celowi będzie służyć rozpoczynający się jutro krajowy Kongres Eucharystyczny.
Źródło: KAI / Krzysztof Bronk i Deborah Castellano Lubov, Vatican News PL
Nie lubi Tuska i nawrócił się na katolicyzm. Jakie ma poglądy potencjalny zastępca Trumpa?