Szef Europejskiej Federacji Humanistycznej – Pierre Galand – w czerwcu spotkał się ze świeckimi humanistami i ateistami z Rosji. Działacze rosyjscy skarżyli się na coraz trudniejsze warunki w kraju. Tłumaczyli, że rząd w Moskwie prowadzi szereg działań sprzyjających prawosławiu.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas spotkania w Moskwie przedstawiciele Ateistycznego Towarzystwa Moskiewskiego (ATOM) stwierdzili, iż zgodnie z artykułem 14 Konstytucji rosyjski rząd powinien respektować rozdział cerkwi od państwa. Aleksander Biełjakow i Tatiana Derygina podkreślali, że rosyjska ludność jest w większości świecka – mimo silnego lobbingu ze strony niektórych ortodoksyjnych polityków, chcących wprowadzać prawosławie do szkół i wspierać budowę cerkwi.
Szef Europejskiej Federacji Humanistycznej spotkał się m. in. z Walerijem Kuwakinem (byłym prezesem Rosyjskiego Stowarzyszenia Humanistycznego), Anną Kostikową (prodziekanem ds. międzynarodowych na uniwersytecie w Moskwie) oraz Jarosławem Gołowinem (szefem Rosyjskiego Stowarzyszenia Humanistycznego).
Rosyjskie Stowarzyszenie Humanistyczne posiada silne oparcie na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Państwowego w Moskwie. Według byłego szefa tej organizacji, Kuwakina, sytuacja w Rosji rozwija się w złym kierunku. Jak podkreśla, od 2000. roku władze są znacznie mniej „tolerancyjne”. Politycy zarzucają humanistycznym stowarzyszeniom – finansowanym przez zagraniczne podmioty – szpiegostwo. Ich działalność jest ściśle monitorowana.
„Humaniści” i ateiści skarżyli się też na ścisły sojusz między Kremlem a cerkwią. Stolica światowego ateizmu nie jest już według nich wystarczająco postępowa.
Źródło: humanistfederation.ue, AS.