Wolny Zachód, precz z nietolerancyjnymi muzułmanami, klimatyczne ocieplenie jest OK, covidowy sanitaryzm to początek nowego totalitaryzmu – to w największym skrócie poglądy, jakie głosił według niemieckich mediów szef koncernu Axel Springer Mathias Doepfner. Dzielił się on swymi przemyśleniami ze współpracownikami za pośrednictwem tekstowych wiadomości. Tezy Doepfnera są w drastyczny sposób sprzeczne z oficjalną, „politycznie poprawną” linią jego koncernu wspierającego lockdowny, masową imigrację czy „religię klimatyczną” paraliżującą powoli gospodarkę i świat.
Na jaw wychodzą szokujące wiadomości, jakie szef medialnej korporacji Axel Springer rozsyłał do swoich współpracowników – podaje Polska Agencja Prasowa. „Spiegel” cytuje Mathiasa Doepfnera, który „w kwestii polityki zagranicznej opowiada się za wolnym Zachodem”, wulgarnie odnosząc się do nietolerancyjnych muzułmanów. Jest też „bardzo za zmianami klimatycznymi”, gdyż „cywilizacyjne fazy ciepła były zawsze bardziej udane niż fazy zimna”. „Poglądy Doepfnera są po prostu bzdurami” – komentuje „Spiegel”.
Wesprzyj nas już teraz!
Według gazety „Die Zeit” szef koncernu Axel Springer Mathias Doepfner miał w SMS-ach i e-mailach wygłaszać obraźliwe komentarze na temat Niemców Wschodnich i próbować ingerować w kampanię wyborczą do Bundestagu. Tygodnik „Spiegel” swój komentarz do sprawy zatytułował „Otchłanie doktora Doepfnera”.
W komentarzu do sprawy pismo cytuje Doepfnera, który potępiał urzędowe działania związane z tzw. pandemią koronawirusa w słowach: „To jest koniec gospodarki rynkowej. I początek 33”. W 1933 roku do władzy doszedł Hitler – przypomina „Spiegel”. Doepfner źle myśli o wschodnich Niemcach. „Moja matka zawsze to powtarzała: Ossis [określenie używane wobec Niemców ze wschodnich landów] nigdy nie staną się demokratami”.
Jak przypomina „Spiegel”, Doepfner to „człowiek, który posiada niemal wszystkie zewnętrzne cechy kulturalnego intelektualisty”; „jego ojciec był architektem, profesorem uniwersyteckim. On sam studiował muzykologię i germanistykę”. Zrobił doktorat. Został krytykiem muzycznym w gazecie „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Potem, w wieku 38 lat, prezesem zarządu Axel Springer AG.
„Człowiek ten kolekcjonuje sztukę, a także lubi spędzać swój prywatny czas z kolekcjonerami sztuki” – zauważa portal, nie dowierzając, że takie słowa mogły wyjść spod klawiatury kogoś, kto „porusza się również w najznakomitszych kręgach”, bowiem jest m.in. stałym uczestnikiem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos czy też uczestnikiem Konferencji Bilderberg.
„Majątek tego człowieka szacowany jest na ponad miliard euro”. Jest właścicielem szlachetnych i znaczących historycznie budynków. „Wszystko to nadaje dr Mathiasowi Doepfnerowi, który przy ponad dwóch metrach wzrostu nie tylko fizycznie patrzy na wszystkich z góry, aurę człowieka kulturalnego” – recenzuje „Spiegel”.
Jednak, według „Spiegla”, poglądy Doepfnera są po prostu bzdurne. Tygodnik zwraca uwagę, że nawet wysoko postawione osoby mogą mieć „ptasi móżdżek”, a „ci, którzy otaczają się sztuką, niekoniecznie są kulturalni”.
Źródła: PAP (Berenika Lemańczyk), PCh24.pl
RoM